Anna i Robert Lewandowscy

i

Autor: screen z Facebook/Biathlon

szok

Rozwód i pobita Anna Lewandowska - po sieci krąży przerażające zdjęcie! Nie daj się na to nabrać, to oszustwo

2024-11-28 8:05

W cyfrowym świecie nie trudno nadziać się na niebezpieczne pułapki. Wyłudzanie pieniędzy, danych osobowych, a czasem nawet dostępów do kont bankowych. Niestety, nie tylko zwykli użytkownicy, ale również osoby publiczne stają się ofiarami takich przestępstw. Tym razem chodzi o Annę Lewandowską i groźne pobicie!

Wizerunki osób publicznych mają ogromną siłę oddziaływania, ponieważ budzą zaufanie wśród fanów i obserwatorów. Cyberprzestępcy doskonale zdają sobie z tego sprawę, dlatego bezprawnie używają zdjęć i nazwisk celebrytów, aby uwiarygodnić swoje oszustwa. W mediach społecznościowych, na stronach internetowych oraz w reklamach pojawiają się fałszywe artykuły, w których celebryci rzekomo zachwalają inwestycje, promują cudowne produkty lub rekomendują kliknięcie w "bezpieczny link". W ostatnim czasie ofiarą oszustów była Kasia Cichopek, czy nawet Piotr Żyła, którego uśmiercono. Teraz czarne chmury pojawiły się nad Anną Lewandowską, bowiem po sieci krąży jej zdjęcie na którym jest widocznie pobita, a całość skłania internautów do refleksji, że haniebnego czynu dokonał jej mąż, co jest oczywiście nieprawdą!

Takim autem Anna Lewandowska wozi się po Warszawie

Pobita Lewandowska, rozwód i odebranie praw do dzieci

Zdjęcie pobitej Anny Lewandowskiej z pewnością przeraziło już niejedną osobę. Fioletowy siniak pod okiem, a do tego zdjęcie z Robertem Lewandowskim. Obrazki opatrzone są także rzekomym "wyznaniem Anny Lewandowskiej", że jej mąż jest nie tylko gotowy na rozwód, ale także na odebranie jej praw rodzicielskich do dzieci. Screen wpisu pojawił się na Facebooku na profilu "Biathlon". Gdy przypatrzymy się bliżej, można zauważyć, że zrzut ekranu został zrobiony na stronie "gazeta.pl" i pochodzi z dnia 7.11.2024. Nie dajcie się na to nabrać! Jest to oczywiście oszustwo i nieprawdziwa informacja.

Pod żadnym pozorem nie należy klikać w linki, które pojawiają się przy tego typu informacjach oraz zdjęciach. Takie obrazki mogły zostać przerobione przez oszustów i wysłane w świat, by zainfekować nasze sprzęty i konta w mediach społecznościowych, lub co gorsza okraść nas. Apelujemy, by uważać na tego typu komunikaty szczególnie na Facebooku i nie klikać w podejrzane linki, ponieważ może się to skończyć dla nas wizytą na policji w celu założenia sprawy o wyłudzenie danych osobowych, lub co gorsza o kradzież oszczędności z konta bankowego.

ZOBACZ TAKŻE: Kasia Cichopek wściekła jak nigdy. Padła ofiarą kradzieży wizerunku. Po sieci hulają wulgarne zdjęcia!

Pobita Anna Lewandowska - oszustwo

i

Autor: screen z Facebook/Biathlon