Maryla Rodowicz była jedną z gwiazd na Sylwestrze Marzeń w TVP2. Impreza organizowana była w Zakopanem, a pod sceną bawiło się tysiące widzów. Nie można zapomnieć również o milionach Polaków, którzy w rytm polskich i zagranicznych hitów, kończyli stary rok przed telewizorami. Oprócz Maryli Rodowicz na scenie pojawiła się między innymi Blanka, Edyta Górniak, Viki Gabor, Cleo, a także najpopularniejsi artyści z branży disco polo. Wróćmy jednak do Maryli Rodowicz, która tego wieczoru przeszła samą siebie. Najpierw pojawiły się informacje, że nie została wpuszczona na scenę, bo nie okazała dowodu osobistego ochroniarzom. Koniec końców królowa polskiej sceny muzycznej wyszła przed milionową publiczność i zaśpiewała między innymi "Małgośkę" oraz "Wielką wodę", zachwycając przy tym nie tylko głosem, ale także wyglądem!
Sylwestrowe kreacje Maryli Rodowicz
Maryla Rodowicz na Sylwestrze Marzeń wyglądała jak milion dolarów! 78-letnia artystka postawiła na zjawiskowe kreacje. Widzowie TVP2 mogli oglądać ją w czarno-złotym kostiumie. Kreacja ta obfitowała w bogate kamienie w kolorze złotym, a także ogon z czarnych, kogucich piór. Co ciekawe sam tren miał ponad 4,5 metra długości! Stylizację dopełniły także cekinowe rękawiczki, rajstopy kabaretki i czarne kozaki na grubym słupku. To jednak nie koniec zaskoczeń. Maryla Rodowicz wyszła na scenę także w drugiej kreacji, czyli w srebrno-czarnym kostiumie, który prawie w całości został wykonany z "kryształowego deszczu". Kreacja ta była wysadzana kamieniami i lustrami, a całość dopełniło długie, sztuczne futro. Musimy przyznać, że 78-latka wyglądała w obu kreacjach jak milion dolarów!