Sentino miał zagrać koncert we Wrocławiu. Zamiast tego wsiadł w samolot i wyleciał się do Hiszpanii

Sentino to kontrowersyjna postać na polskiej scenie muzycznej. W środę (5 kwietnia) raper miał zagrać koncert we Wrocławiu. X-Demon - klub, w którym Sentino miał wystąpić - na kilka godzin przed wydarzeniem podał jednak informację, że muzyk, mimo obowiązującej umowy, jednak nie ucieszy swoich fanów. Powód? Artysta wyleciał odpoczywać do Hiszpanii...

Kim jest Sentino?

Kontrowersyjny muzyk to niemiecko-polski raper z polsko-chilijskimi korzeniami. Co ciekawe, początkowo tworzył muzykę w języku niemieckim, a dopiero w późniejszym etapie swojej kariery skupił się na Polsce. W naszym kraju znany jest m.in. z utworów "Midas", "Lato" i "Rio", ale także z całego mnóstwa afer i kłótni. 

Koncert Sentino we Wrocławiu się nie odbył. Absurdalny powód absencji rapera

W środę (5 kwietnia) we wrocławskim klubie X-Demon odbyć miał się koncert kontrowersyjnego gwiazdora. Do jego występu jednak nie doszło. Dlaczego? Powód jest całkowicie absurdalny. Jak podaje X-Demon na swoim Facebooku, "mimo spełnienia przez nas wszystkich warunków umowy, Sentino postanowił najzwyczajniej się do niej nie zastosować i wylecieć z kraju."

To nie pierwszy raz, gdy Sentino wystawia fanów

Popularny raper nie jest najbardziej słowną osobą na świecie, o czym przekonały się również inne kluby w Polsce. Nie tak dawno, bo 18 lutego odbyć miał się koncert Sentino w Zielonej Górze. Jak pewnie się już domyślacie, ostatecznie fanów spotkało tylko rozczarowanie. "Koncert Sentino zostaję odwołany. Nikomu jako klub nie polecam współpracy z tym artystą. Oferuje swój występ i odwołuje go dwa dni przed wydarzeniem" - informował wówczas klub Heaven, gdzie odbyć miał się koncert.

Źródło: Sentino miał zagrać koncert we Wrocławiu. Zamiast tego wsiadł w samolot i wyleciał do Hiszpanii