Zdzisława Sośnicka kończy 80 lat. "Aleję gwiazd" znają wszyscy Polacy

2025-08-29 15:28

Zdzisława Sośnicka, ikona polskiej sceny muzycznej, obchodzi 80. urodziny! Jej niezapomniany głos i przeboje, takie jak "Aleja gwiazd", na stałe zapisały się w historii polskiej kultury. Po dekadach spędzonych na estradzie - nagle zniknęła. Jak szczerze mówi, zrobiła to świadomie, gdyż popełniła w pracy wiele błędów, które odbiły się na jej zdrowiu.

Zdzisława Sośnicka urodziła się 29 sierpnia 1945 roku w Kaliszu. Od dzieciństwa pasjonowała się muzyką, kształcąc się w lokalnej szkole muzycznej, a następnie - w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Poznaniu. Na ogólnopolskiej scenie zadebiutowała w 1963 roku, szybko stając się jedną z największych gwiazd muzyki epoki PRL.

"Afryka Express" to najmocniejsza edycja? Izabella Krzan zdradza nam kulisy! | WYWIAD

Zdzisława Sośnicka kończy 80 lat. Gwiazda nagle zniknęła

Piosenkarka rozpoczęła serię sukcesów od udziału w popularnych festiwalach w Zielonej Górze czy Krakowie. W 1965 roku otrzymała wyróżnienie podczas KFPP w Opolu, natomiast w 1971 roku - trzecią nagrodę podczas Międzynarodowego Festiwalu Piosenki w Sopocie za utwór "Dom, który mam". Na przestrzeni kolejnych lat koncertowała na całym świecie i wydała liczne piosenki, które pokochała cała Polska. Do największych przebojów Zdzisławy Sośnickiej należą wydane w 1987 roku "Aleja gwiazd" i "Z tobą chcę oglądać świat" w duecie ze Zbigniewem Wodeckim.

Rok później jako czołowa gwiazda została uhonorowana Grand Prix opolskiego festiwalu za całokształt twórczości. Jednak wkrótce, w okresie transformacji ustrojowej, wiele sław okresu PRL zniknęło ze sceny. To dotyczyło też Sośnickiej, która, jak wyznała, celowo zdecydowała się na ograniczenie pracy z przyczyn zdrowotnych.

"Powiedziałam sobie stop. I zwolniłam bieg. To był mój świadomy, dobrze przemyślany wybór. W pewnym momencie stwierdziłam, że nie mam czasu na nic, a na śpiewaniu świat się nie kończy" - wyznała w rozmowie z "Głosem Wielkopolski".

60 lat razem, ale bez dzieci. "Popełniłam wiele błędów w życiu"

W 1964 roku młoda wokalistka wyszła za inżyniera Jerzego Bajera. Co ciekawe, w początkowym okresie kariery stworzyła sobie pseudonim "Barbara Bajer" - od swojego drugiego imienia i nazwiska po mężu. Para nigdy nie doczekała się potomstwa. Jak szczerze wyznała Sośnicka, decyzja zapadła za późno i problemy zdrowotne, wynikające z intensywnej pracy, przesądziły o tym, że nie udało jej się zajść w ciążę.

"Grałam dwa recitale dziennie. Codziennie! Nawet kiedy czułam, że jestem chora, nie mogłam przerwać występów. Adrenalina, która trzymała mnie przy życiu, okazała się moim wrogiem, niszczyła mnie" - powiedziała.

Mimo życiowych rozterek i trudów związanych z pracą gwiazdy muzyki - małżeństwo trwa do dziś, już od ponad 60 lat. Para mieszka w małej miejscowości na Mazowszu. Zdzisława Sośnicka od trzech dekad prawie w ogóle nie pokazuje się publicznie ani nie pracuje nad nową muzyką. Wyjątek zrobiła w 2015 roku, wydając premierowe utwory w ramach krążka "Tańcz, choćby płonął świat", przy którym współpracowała z najwybitniejszymi polskimi twórcami. W 2024 roku udzieliła specjalnego wywiadu Mariuszowi Szczygłowi, patrząc refleksyjnie na swoje życie.

"Wszystkie błędy trzeba popełnić, żeby żyć. Popełniałam wiele błędów w swoim życiu, ponieważ szłam przed siebie, nie zważając na to, że będę płacić za to ogromną cenę" - oceniła.

Zobacz też: Michał Wiśniewski szczerze o swoim życiu. Nagle wypalił o śmierci! "Popełniłem za dużo błędów"

Kochaj albo Rzucaj - Podcasty VOX FM
Anna jak Julia czekała na swojego "Romeo" wyprowadzając się od... męża! KOCHAJ ALBO RZUCAJ