The Voice Senior to program uwielbiany przez widzów Telewizyjnej Dwójki. Nadawany od 2019 roku, zgromadził dookoła siebie rzeszę wiernych fanów, którzy za każdym razem z niecierpliwością czekają na kolejną edycję show. Od początku 2024 roku, widzowie mogą oglądać 5. edycję The Voice Senior, gdzie na fotelach zasiada czterech trenerów. Są to Maryla Rodowicz, Halina Frąckowiak, Alicja Węgorzewska i Tomasz Szczepanik. Podczas Przesłuchań w Ciemno na scenie pojawili się seniorzy, którzy oczarowali wszystkich nie tylko swoim głosem, ale także osobowością. Nie da się wymazać z pamięci występu 86-letniej Walerii Molendy, która ma uwaga - tylko 142 cm wzrostu, ale i niesamowity głos! Na scenie był także Tadeusz Talarek, który dla wielu osób stał się faworytem tej edycji. Zastanawialiście się kiedykolwiek, jak wygląda The Voice Senior od kulis? Jeden z jurorów postanowił zdradzić całą tajemnicę.
ZOBACZ TAKŻE: Młodsi bracia Tomasza Szczepanika to prawdziwi przystojniacy! To z nimi tworzy zespół Pectus
The Voice Senior od kulis. Tak wygląda program poza kamerami
Każdy program telewizyjny wymaga ogromnego zaangażowania i wkładu wielu osób. Podczas jednej produkcji poza kamerami znajduje się setki osób, które wykonują bardzo ważną pracę. Makijażystki, charakteryzatorki, kamerzyści, montażyści, a także wiele osób, które odpowiadają za stronę techniczną, czyli na przykład za oświetlenie, nagłośnienie, scenariusz i nie tylko. Program The Voice Senior nagrywany jest w specjalnym studiu w Warszawie. Znajduje się tam scena, na której występują seniorzy, cztery czerwone fotele na których zasiadają trenerzy i widownia, na której fani programu mogą oglądać go na żywo. Są też kulisy z których uczestnicy programu wychodzą na scenę, a tam czekają na nich ich bliscy.
Jeśli chcielibyście zobaczyć, jak wygląda praca na planie The Voice Senior - macie taką możliwość. Kulisy programu zdradził na social mediach Tomasz Szczepanik, który w rolę trenera wciela się od 4. edycji show. Na nagraniu widać produkcję, która angażuje się w rozmowy z trenerami, fanów którzy podchodzą i robią sobie z nimi zdjęcia i nie tylko! Zobaczcie sami nagranie, które udostępnił lider Pectus na Instagramie.