Piotr Mróz

i

Autor: AKPA

wyznanie

Piotr Mróz z "Gliniarzy" w szczerym wyznaniu o głowie Kościoła. Jego słowa mogą niektórych mocno zaskoczyć

2025-03-06 9:30

Ostatnio wyszło na jaw, że Piotr Mróz z "Gliniarzy" jest bardzo religijną osobą i często nosi przy sobie różaniec. Teraz pokusił się o komentarz w sprawie zdrowia Papieża Franciszka, który od tygodni przebywa w szpitalu. Jego słowa mogą niektórych zaskoczyć.

W ostatnim czasie jest naprawdę głośno dookoła głowy Kościoła. Papież Franciszek od 14 lutego przebywa w szpitalu, dokładnie w rzymskiej Poliklinice Gemelli, gdzie zdiagnozowano u niego obustronne zapalenie płuc. Ludzie z całego świata dzień w dzień śledzą komunikaty z Watykanu, a stan zdrowia Ojca świętego jest jednym z głównych tematów pojawiających się w mediach. W czwartek rano 6 marca poinformowano, że Franciszek spędził spokojną noc i odpoczywa, a chwilę wcześniej o komentarz dotyczący papieża, został poproszony Piotr Mróz.

Aktor znany bardzo dobrze widzom Polsatu z serialu "Gliniarze", często wypowiada się publicznie na tematy religijne. Mróz jest bardzo wierzącym katolikiem, a podczas jednego z wywiadów wyciągnął nawet różaniec z kieszeni. Teraz mężczyzna zabrał głos w sprawie Papieża Franciszka, jednak nie każdemu jego słowa mogą się spodobać.

Piotr Mróz podsumował związek z byłą partnerką. „Samotność zaczęła mi odpowiadać”

Piotr Mróz - "Franciszek to nie jest do końca mój papież"

Niedawno Plejada zwróciła się do aktora z prośbą o komentarz w sprawie pogarszającego się stanu zdrowia Ojca Świętego. Aktor odpowiedział dosyć naturalnie, zdając sobie sprawę z kruchości życia:

Tak jest świat skonstruowany. Ja jestem święcie przekonany, że on jako papież jest świadomy tego w pełni, pogodzony z tym, a wręcz szczęśliwy. Całe jego życie opierało się na tym, żeby w pewnym momencie udać się do domu Ojca swego, czyli do pana Boga. My, ludzie, przez tę naszą ułomność, odczuwamy czyjąś stratę. To jest naturalna kolej rzeczy. Ktoś był, kogoś nie ma. Papież jako głowa Kościoła jest świadomy tego, gdzie zmierza, ale nie stawiajmy krzyżyka na kimś, kto jeszcze oddycha i żyje - powiedział Plejadzie Piotr Mróz.

Aktor na tym nie poprzestał i dodał od siebie słowa, które mogą wywołać w wielu osobach zaskoczenie. Mróz stwierdził publicznie, że Ojciec Franciszek nie jest do końca jego papieżem. Zaznaczył również, że mimo różnic w poglądach, darzy go i tak wielkim szacunkiem:

To nie jest do końca mój papież. Nie mnie to oceniać, ja nie jestem specjalistą, ale to nie Kościół ma się dostosować do człowieka, tylko człowiek ma się dostosować do kościoła. Jakoś to funkcjonuje tyle lat i działa. Nie można iść na ustępstwa, bo choć świat się zmienia, to pewne wartości powinny być stałe. To jest ogół pewnych zachowań, pewnych ruchów, które wpływają na to. Ale to jest papież, ja mam do niego wielki szacunek, bo to jest głowa Kościoła. Wierzę i jestem święcie przekonany, że takie osoby są wybierane pod natchnieniem Ducha Świętego i po coś na tym świecie są - dodał Piotr Mróz.

Jesteście zaskoczeni jego wyznaniem?