Julia von Stein, znana z popularnych programów telewizyjnych takich jak "Diabelnie boskie" czy "Królowe życia", w ostatnim czasie zdecydowała się na znaczącą zmianę w swojej karierze. Celebrytka, która zdobyła rozgłos dzięki swojemu wyrazistemu stylowi i kontrowersyjnym zawodzie, jakim jest projektowanie trumien, zrezygnowała z występów w telewizji na rzecz rozwijania swojej obecności w internecie. Na swoim kanale na YouTube dzieli się codziennym życiem, przemyśleniami oraz nowymi projektami artystycznymi. Jej twórczość obejmuje głównie vlogi, w których otwarcie mówi o swoich marzeniach i zmianach, jakie zachodzą w jej życiu. Jakiś czas temu wystąpiła na "Roztańczonym PGE Narodowym" i właśnie w tym miejscu miedzy nią, a jej ochroniarzem, narodziło się uczucie.
ZOBACZ TAKŻE: Rodzice Julii von Stein chcą kupić jej kościół. Ojciec "to jest bajeczne miejsce"
Julia von Stein mówi, że jest zakochana!
Czyżby Julia von Stein odnalazła miłość, na którą tak długo czekała? Z jej najnowszego vloga na YouTube łatwo się tego domyśleć. Chodzi o ochroniarza celebrytki, który zajął miejsce jej poprzedniego bodyguarda. Pan Marcin, bo tak się nazywa nowy ochroniarz Julii von Stein, początkowo jej dogryzał i irytował, jednak mimo wszystko stał się jej ulubieńcem. Miłe chwile spędzili na Stadionie Narodowym w Warszawie, gdzie pod koniec września 2024 odbywała się głośna impreza "Roztańczony PGE Narodowy", na której Julia zresztą wystąpiła. W najnowszym vlogu widzimy jak celebrytka podczas zdejmowania z auta napisu "szukam męża", rozmawia z koleżanką i zwierza się jej ze swojego uczucia:
Kto się czubi, ten się lubi. Między nami jakoś tak zaiskrzyło. Ja nie wiem w ogóle jak do tego doszło. Wiesz, on mi się podoba fizycznie, jest chamski dla mnie, więc ja też lubię takich facetów. No i tak po narodowym w któryś dzień został na dłużej... Tak to nazwijmy - powiedziała.
Niestety sielanka nie trwała długo. Nowy obiekt zainteresowania Julii von Stein nie spodobał się jej tacie, który postawił warunek, że musi wybrać między miłością, a rodziną i pieniędzmi. Gdy wszystko wyszło na jaw, ochroniarz Marcin zerwał kontakt z celebrytką.
Zostawił mnie. Nie odbiera ode mnie telefonu. Powiedział, że więcej się nie spotkamy. Nie może dla mnie pracować, bo weszły między nas uczucia, a ze mną nie chce być, bo pochodzimy z dwóch różnych światów, moi rodzice tego nie zaakceptują - wyznała we vlogu.
Myślicie, że w końcu do serca Julii von Stein zapuka prawdziwa miłość? Tego oczywiście jej życzymy!