Za sprawą wygranych Roksany Węgiel i Viki Gabor Eurowizja Junior zaczęła mieć w Polsce ogromne znaczenie. Do tej pory reprezentanci naszego kraju nie odnosili sukcesów w tym konkursie. Dopiero zwycięstwo Roxie Węgiel w Mińsku w 2018 roku sprawiło, że kolejna odsłona imprezy odbyła się w Polsce, w Gliwicach, a jej przebieg był transmitowany na antenie TVP, a nie TVP ABC, jak dotychczas. Rok po zwycięstwie Węgiel z piosenką "Anyone I Want To Be" reprezentantką Polski wybrano Viki Gabor. Artystka zaprezentowała się na eurowizyjnej scenie z hitem "Superhero" i zapewniła drugie, historyczne zwycięstwo dla naszego kraju. Wówczas Polska była pierwszym krajem w całej historii Eurowizji Junior, który zwyciężył dwa razy z rzędu! Nie każdy wie o tym, że Gabor, do dziś robiąca karierę na polskiej scenie muzycznej, pobiła też rekord punktacji. Mimo że od jej wygranej minęło już pięć lat, żadnemu z uczestników biorących udział w Konkursie Piosenki Eurowizji dla Dzieci nie udało się wyrównać, a tym bardziej przebić jej wyniku. Nasza gwiazda brylowała zarówno w głosowaniu jurorów, gdzie uplasowała się tuż za Kazachstanem, jak również w głosowaniu internautów, tu zdobywając już sam szczyt.
Viki Gabor rekordzistką. To ona pobiła rekord na Eurowizji Junior!
Viki Gabor wygrała Eurowizję Junior pięć lat temu, 24 listopada 2019 roku, w Gliwicach. Artystka zmierzyła się z reprezentantami pozostałych osiemnastu krajów i zdobyła w sumie aż 278 punktów! Do tej pory ŻADNEMU z pozostałych zwycięzców nie udało się wyrównać jej wyniku. Za piosenkarką uplasowali się reprezentanci Gruzji: Mariam Mamadaszwili, zwyciężczyni w 2016 roku, a także tegoroczny laureat Andria Putkaradze. Na ich konto wpadło 239 punktów. Wpływ na różnice ma oczywiście fakt, iż aktualnie w Eurowizji Junior udział bierze mniej krajów niż w 2019 roku, jednak pozycja liderki wciąż należy do Viki. Sama artystka nie wyklucza udziału w "dorosłej" Eurowizji. W rozmowie z ESKA.pl powiedziała:
Źródło: To już 5 lat od wygranej Viki Gabor na Eurowizji Junior. Do tej pory nikomu nie udało się pobić jej rekordu!- Coś tam już myślałam. Ale czy wezmę, czy nie wezmę? Nic nie jest jeszcze wiadomo na sto procent. Wszystko się okaże. - Muszę być mentalnie na to gotowa. Nic ani nikt mnie nie przekona. [...] To musi przyjść do mnie naturalnie, bo nie chcę się do niczego zmuszać. To by nie wyszło.