Julia Żugaj i Wojciech Kucina

i

Autor: AKPA

gwiazdy

Tego nie pokazali w TV. Wiemy, co stało się tuż po ogłoszeniu wyników "Tańca z gwiazdami". Żugaj straciła panowanie nad sobą!

2024-11-12 14:47

Dla Julii Żugaj udział w "Tańcu z gwiazdami" jest spełnieniem marzeń. Topowa polska influencerka jako pierwsza mogła cieszyć się awansem do finału. To, co zrobiła chwilę po usłyszeniu werdyktu, nie zostało wyemitowane na antenie Polsatu. 24-latka całkowicie straciła nad sobą kontrolę!

Julia Żugaj jest jedną z finalistek 15. edycji "Tańca z gwiazdami". Influencerka i jej partner taneczny Wojciech Kucina mogli liczyć na silne wsparcie ze strony telewidzów i to właśnie oni, mimo bycia przedostatnimi w tabeli, jako pierwsi cieszyli się awansem do wielkiego, zaplanowanego na 17 listopada finału. Fani Julii Żugaj doskonale wiedzą, jak ich idolka reaguje na ważne chwile. Takim momentem bez wątpienia było usłyszenie, że zawalczy o kryształową kulę. Chwilę po zejściu z parkietu influencerka upadła na podłogę. Jak wyznała nam w rozmowie za kulisami - całkowicie straciła nad sobą kontrolę! Zapytana o to, jak reaguje na komentarze, że manipuluje swoimi nieletnimi widzami, pokazując w mediach społecznościowych chwile słabości, otwarcie przyznała, iż rzeczywiście zależało jej na awansie do wielkiego finału "Tańca z gwiazdami", jednak to, co pokazuje na swoich kanałach, i tak jest "ugrzecznioną" wersją tego, co dzieje się na treningach.

Zobacz: Julia Żugaj głosuje sama na siebie w "Tańcu z gwiazdami". Wyznała, ile wysłała SMS-ów!

Julia Żugaj wysyła sms-y na samą siebie. Odgryzła się Maserakowi

Julia Żugaj straciła panowanie nad sobą. To zrobiła po werdykcie!

Tuż po usłyszeniu, że przeszła dalej, Julia Żugaj poszła za kulisy i upadła na podłogę. Niektórzy myśleli nawet, że zemdlała! Jak wyznała w rozmowie z ESKA.pl, bardzo często zdarza jej się tracić panowanie nad swoim ciałem w ważnych chwilach. Podobnie miała podczas zaręczyn.

Ja nie wiem, o co chodzi, ale po prostu w ważnych momentach dla mnie, gdzie emocje sięgają zenitu, miękną mi kolana i ja upadam. Nie runęłam na ziemię, Wojtek mnie złapał i pomógł powrócić do pionu. Nie wiem, dlaczego tak mam, ale tak mam - powiedziała.

Zapytana o to, jak odniesienie się do komentarzy, że manipuluje widzami, odpowiedziała.

Bardzo zależało mi na dostaniu się do finału, bardzo chciałam zatańczyć nasz freestyle, ale moje chwile słabości nie mają z tym nic wspólnego, ja nie potrafię udawać emocji, co było widać na początku tego programu - zapewniła.

W obronie Żugaj stanął jej partner taneczny Wojtek.

Poza tym tańczy od początku w tym programie, zbliża się do końca. Sądzę, że to jest taki moment, kiedy można się wzruszyć - podsumował.

Źródło: Tego nie pokazali w TV. Wiemy, co stało się tuż po ogłoszeniu wyników "Tańca z gwiazdami". Żugaj straciła panowanie nad sobą!