Za nami gorąca impreza Polsatu, która odbyła się 31 grudnia na rynku w Toruniu. Mowa oczywiście o "Sylwestrowej Mocy Przebojów" na której wystąpiło wielu artystów. Zenek Martyniuk, Maryla Rodowicz, Skolim, Dawid Kwiatkowski, a także Roksana Węgiel i Doda. Chwilę po głośnym koncercie media obiegła wiadomość, że artystka od hitu "Dżaga" miała specjalne wymagania. Według doniesień "Faktu" piosenkarka miała żądać rzekomo między innymi tego, aby jej garderoba nie sąsiadowała z garderobą Roksany Węgiel. Wiele osób zdziwiło się postawą piosenkarki, jednak ta szybko zareagowała i wyjawiła jakie naprawdę łączą ją relację z młodszą koleżanką z branży.
ZOBACZ TAKŻE: Roxie Węgiel zachwyciła aż dwiema kreacjami. Było odważnie!
Doda o relacjach z Roxie Węgiel
Doda po przeczytaniu rewelacji na temat swoich wymagań sylwestrowych i tego, że rzekomo chciała mieć garderobę dalej od Roksany Węgiel, zdecydowała się odnieść do wszystkiego w swoich social mediach. Choć na co dzień nie komentuje publikacji na swój temat, tym razem zrobiła wyjątek, publikując oświadczenie w formie wideo na Instagramie.
Ponieważ mam dobre kontakty z koleżankami, zwłaszcza z Roksaną... Już oczywiście też prywatnie jej to powiedziałam, ale nie chciałabym, żeby roznosiła się wśród fanów jakaś dezinformacja żenująca i żałosna. Chciałam powiedzieć, że po prostu jest to kłamstwo. Beznadziejne i naprawdę wstyd, że ktoś coś takie rzeczy wymyśla - powiedziała Doda.
Doda oznaczyła Roksanę, a młodsza koleżanka szybko odpowiedziała na jej apel:
Nie wierzcie we wszystko, co przeczytacie w mediach.
Jak widać Doda i Roksana Węgiel bardzo się lubią. Myślicie, że w końcu połączą też siły w muzyce i nagrają wspólny kawałek? Z pewnością czeka na to wiele osób!
ZOBACZ TAKŻE: Sylwester z wpadką. Smolasty pewnie liczył, że publika się nie zorientuje