Sylwester 2024/2025 za nami. Tym razem Polsat ze swoją Sylwestrową Mocą Przebojów przeniósł się z Chorzowa do Torunia, na ichniejszy Rynek Staromiejski. Na scenie wystąpił szereg polskich gwiazd, w tym m.in. Doda, Enej, Golec uOrkiestra, Julia Żugaj, Kayah, Kombii, Lady Pank, Maryla Rodowicz, Natalia Nykiel, Roxie Węgiel, Skolim i Smolasty. I to właśnie występ tego ostatniego z tą pierwszą wokalistką odbił się szerokim echem. Szkoda tylko, że nie w pozytywnym sensie…
Sylwester z Polsatem: Smolasty zapomniał tekstu
Smolasty zawędrował na scenę na krótko przed północą, dołączając do Dody. Dla wokalisty był to trudny rok, okupiony ogromem zmęczenia, do którego doprowadził nadmiar koncertów. Z Dodą mieli jednak powody do radości – ich wspólny utwór "Nim zajdzie słońce" stał się prawdziwym hitem. I oczywiście nie mogło go zabraknąć w sylwestrowym repertuarze.
Polecany artykuł:
Doda i Smolasty zaśpiewali też wspólnie "Nie żałuję" i tu już pojawił się problem. Smolasty bowiem… zapomniał tekstu. Konkretnie umknęły mu słowa "dlatego tak trudno o kobietę w mieście", co z kolei nie umknęło publice. Zgromadzeni przed telewizorami widzowie szybko rzucili się do komentowania sylwestrowej wpadki Smolastego w mediach społecznościowych.
Doda petarda a Smolasty ... No cóż.
Smoła znów wypadł mega słabiutko na tle Dody
Doda sztos...Smolasty gorzej
Znaleźli się też tacy, którzy narzekali na występ Dody. Zarzucają jej, że przy każdej piosence korzystała z playbacku, podczas gdy wiele innych gwiazd śpiewało na żywo. W tym ewidentnie Smolasty. Przy okazji warto przypomnieć, że w ubiegłym roku również zdarzyła się taka wpadka z występem na żywo i zapodzianym w odmętach pamięci tekstem. Reinterpretacją utworu "Co z nami będzie" w wykonaniu Viki Gabor żył po Sylwestrze cały internet.
Polecany artykuł: