Anna Starmach-Kusek robi karierę w telewizji, jako jedna z prowadzących programy "MasterChef" oraz "MasterChef Junior". Gra również w reklamach telewizyjnych, jest gospodynią formatu "Pyszne 25", a od czasu do czasu pojawia się w kuchni "Dzień Dobry TVN". Zanim stała się osobowością medialną studiowała w szkole kucharskiej Le Cordon Bleu w Paryżu, a wcześniej także historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Historia sztuki znalazła się w kręgu jej zainteresowań dzięki rodzicom, którzy są wybitnymi kolekcjonerami. Teresa i Andrzej Starmachowie założyli Galerię Starmach, gdzie można podziwiać liczne dzieła sztuki współczesnej. Teraz nadszedł przełomowy dla nich moment w życiu, a o wszystkim poinformowała ich córka.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Anna Starmach pokazała zdjęcie z przeszłości. Tak wyglądała na studiach
Ania Starmach dumna ez swoich rodziców. Teresa i Andrzej przekazali dzieła sztuki krakowskim muzeom
Rodzice Ani Starmach, Teresa i Andrzej praz lata gromadzili dzieła sztuki i prezentowali je w swojej galerii w Krakowie. Teraz postanowili przekazać je Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK i Muzeum Fotografii w Krakowie, co miało miejsce w poniedziałek 26 lutego 2024 w sali Obrad Rady Miasta Krakowa im. Stanisława Wyspiańskiego.
Teresa i Andrzej Starmachowie, Kolekcjonerzy przez duże K, a prywatnie moi wspaniali rodzice oddali do krakowskich muzeów dzieło swojego życia setki obiektów: obrazów, fotografii i rzeźb, wycenianych na kilkadziesiąt milionów złotych. Dziś w Urzędzie miasta Krakowa, miała miejsce uroczystość oficjalnego przekazania daru. Jestem wzruszona i ogromnie dumna. To wielkie święto dla Polskiego Muzealnictwa i mojego ukochanego miasta. To też wielkie święto dla mojej rodziny, gdzie od zawsze rządziły inne wartości niż te materialne, gdzie Sztuka była nieoderwanym elementem naszej codzienności, a praca moich rodziców nie tylko sposobem na życie, ale też swego rodzaju misją. Od czwartku będzie można oglądać dzieła kolekcji Starmach w krakowskim Bunkrze Sztuki, tuż przy Plantach, a jakże - napisała Ania na Instagramie.
Kolekcja dzieł sztuki Starmachów to ewenement na skalę światową
Przekazany muzeum zbiór, jak wspomniała Ania, wart jest kilkadziesiąt milionów złotych. Ania przekazała również za pośrednictwem mediów społecznościowych, że jej rodzice skrupulatnie, przez lata kupowali działa, aby stworzyć kompletną kolekcję - Zgromadzona przez moich rodziców. Każde z tych dzieł kupili, od samego początku mieli na kolekcję pomysł i robili wszystko aby była kompletna. To ewenement na skalę światową - napisała pod postem.