Marysia Jeleniewska

i

Autor: AKPA

gwiazdy

Marysia Jeleniewska o torebkach z wyższej półki. "Wolę oszczędzić te pieniądze"

2025-05-23 9:20

Nie od dziś wiadomo, że celebryci kochają luksus i nie mają z tym problemu, aby wydać krocie na przyjemności. Często słyszy się, że gwiazdy paradują z bardzo drogimi torebkami, za kwotę których można by było sobie kupić nowe auto z salonu, albo mniejsze mieszkanie! Marysia Jeleniewska - znana i lubiana influencerka, ma jednak inne zdanie na ten temat.

Dla zwykłego człowieka 500 złotych za torebkę, to już jakiś kosmos! Takiego problemu nie mają jednak gwiazdy, które stać na to, żeby kupić sobie torebkę nawet o wartości 140 tysięcy złotych. Brzmi dziwnie? Dla celebrytów to raczej nie problem. Gwiazdy od lat uchodzą za ikony stylu. Światowe i rodzime celebrytki regularnie pojawiają się na ściankach, w mediach społecznościowych czy magazynach modowych w ubraniach i dodatkach, które kosztują fortunę. Jednym z najbardziej pożądanych elementów gwiazdorskiej garderoby są oczywiście luksusowe torebki - od Chanel, przez Hermèsa, po Louis Vuitton. Ceny niektórych modeli sięgają nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, co sprawia, że dla przeciętnych ludzi pozostają w sferze marzeń. Choć dla wielu celebrytek torebka za krocie to standard, są też takie, które mimo znacznych zarobków rezygnują z kupowania tego typu dodatków. Powód? Zwyczajnie szkoda im pieniędzy i wolą wydać je na coś innego lub po prostu zaoszczędzić.

Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke wygrali "Taniec z gwiazdami"! Oto pełne wyniki finału 16. edycji

ZOBACZ TAKŻE: Doda nawiązała do śmierci Soni Szklanowskiej. "Też jestem ofiarą hejtu, różnych nagonek"

Marysia Jeleniewska o kupowaniu drogich torebek

Julia Wieniawa chwaliła się ostatnio torebką za 140 tysięcy złotych, a Mama Ginekolog kupiła sobie dodatek za 30 tysięcy złotych. Kto bogatemu zabroni? Nikt. Jednak są też takie gwiazdy, które mimo zarobków nie decydują się na zakup luksusowych torebek. Jedną z takich osób jest Marysia Jeleniewska - influencerka, która wygrała niedawno 16. edycję "Tańca z Gwiazdami". Choć jej profile w mediach społecznościowych śledzą miliony fanów, a współprace z markami zapewniają jej stabilne, wysokie dochody, to otwarcie mówi o tym, że nie widzi sensu w przepłacaniu za torebki:

- Propagandy, którym nigdy nie ulegnę. Inwestycja w torebki. Mam tutaj na myśli takie, które kosztują kilkadziesiąt tysięcy i totalnie nie przekonuje mnie fakt, że jestem w stanie sprzedać je drożej. Mam wrażenie, że albo będzie to trwało bardzo długo, albo jest to niemożliwe. I nie przeszkadza mi, że chodzę z torebką z nie najwyższej półki. Wolę oszczędzić te pieniądze i przeznaczyć na coś innego - wyjawiła na TikToku.

Postawa Marysi jest świeżym powiewem w świecie show-biznesu, w którym często liczy się "logo" bardziej niż wartość użytkowa. Inspiruje wiele młodych kobiet, które nie mogą (lub nie chcą) wydawać tysięcy złotych na dodatki, pokazując, że styl to nie metka, a sposób, w jaki nosimy ubrania i dodatki - z pewnością siebie i zgodnie ze sobą.