Maciej Zakościelny o roli ojca. Chce być autorytetem dla synów

2025-10-17 19:14

Znany aktor nie ukrywa, że wychowanie dzieci to jedna z najważniejszych ról w jego życiu. Maciej Zakościelny od kilku lat spełnia się jako tata dwóch synów. Związek z modelką Pauliną Wyką odmienił jego życie, a pojawienie się dzieci nadało mu nowy sens. "Bycie wzorem wymaga ode mnie ciągłej pracy" - mówi.

Kariera Macieja Zakościelnego rozpoczęła się ponad dwie dekady temu. Aktor szybko zdobył rozpoznawalność dzięki rolom w popularnych serialach telewizyjnych, takich jak "Plebania" i "Samo Życie". Nie zabrakło go też w produkcjach filmowych, m.in. "Listach do M. 2" czy "Miszmasz, czyli kogel-mogel 3". Poza tym, jest aktorem dubbingowym, a w 2024 roku sprawdził się na parkiecie "Tańca z Gwiazdami". Na co dzień aktor wychowuje dwóch kilkuletnich synów.

Maciej Zakościelny wspomina swój udział w "Tańcu z Gwiazdami". To był dla niego piękny czas!

Maciej Zakościelny ma dwóch synów. Rosną jak na drożdżach

Jeden z najpopularniejszych aktorów w Polsce spotykał się kiedyś z koleżanką po fachu. Izabella Miko była jego partnerką przez około dwa lata. Plotek o jego kolejnych sympatiach było w mediach niemało. Mówiło się o związkach z Dianą Tadjuideen-Pakulską czy Caity Lotz, ale ostatecznie związał się z modelką Pauliną Wyką. Para, która rozstała się w 2023 roku, doczekała się dwóch synów - Borysa i Olka. Chłopcy urodzili się odpowiednio w 2016 i 2018 roku.

Zobacz też: Sławek Uniatowski otwarcie o sprawach sercowych. Od lat jest singlem!

Aktor szczerze o wychowaniu synów

Maciej Zakościelny wielokrotnie wspominał o tym, jak ważna jest dla niego opieka nad pociechami. Sięga nawet po fachową wiedzę i czyta na temat wychowania dzieci. O swoim podejściu opowiedział ostatnio w rozmowie z Ewą Wachowicz i Krzysztofem Ibiszem na antenie śniadaniowego programu "halo tu polsat", przy okazji promocji filmu "Koszmarek".

"Bycie dla moich synów takim wzorem czy autorytetem, wymaga ode mnie ciągłej pracy. Oczywiście, można powiedzieć: po prostu bądź. Ale nie wiem, czy ja, Maciej Zakościelny, jestem fajny jako ja, czy może chciałbym trochę coś zmienić w sobie. Dlatego pilnuję się, czy te moje rzeczy, do których mi jest blisko, to moje wychowanie, czy ono jest takie, jakie ja bym chciał przekazać moim synom. Nad tym bardzo się zastanawiam i o tym czytam. Ale przede wszystkim staram się z nimi być i ich szanować. Słuchać ich potrzeb. Oczywiście, czasem się nie zgadzam z tym, ale sposób, w jaki staram się to robić, myślę, że zaprocentuje i już procentuje" - powiedział.

Sedno sprawy
Z. ZIOBRO: Tusk poszedł na całość licząc, że nie odda władzy. Oni poniosą odpowiedzialność za łamanie prawa. SEDNO SPRAWY