Maciej Zakościelny zalicza się do grona najpopularniejszych, ale przede wszystkim najprzystojniejszych polskich aktorów. Odkąd tylko pojawił się na ekranach telewizorów i w kinach, panie od razu do niego wzdychały. Nic dziwnego, w końcu to brunet o nienagannej sylwetce, hipnotyzującym wzroku i pięknym uśmiechu! Maciej Zakościelny nazywany także "polskim Bradem Pittem" zaczynał swoją aktorską karierę od serialu Plebania, gdzie zagrał Marka Bednarka. Później wystąpił m.in. w Sforze (jako wspólnik Lipskiego), Na jelenie (Emil), w serialu Samo życie (jako Antoni Knapik) i w Na dobre i na złe, jako Igor - kolega serialowego Tomka. Sławę zdobył przede wszystkim jako podkomisarz Marek Brodecki w serialu "Kryminalni". Później czekała na niego główna rola w komedii romantycznej "Tylko mnie kochaj", za którą Polska pokochała go jeszcze bardziej.
ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Szczepanik z Pectus już nie tylko koncertuje. Artysta i jego bracia mają nową fuchę
Maciej Zakościelny już tak nie wygląda. Metamorfoza aktora
Brunet o hipnotyzujących oczach i nieskazitelnej twarzy. Nic dziwnego, że aktor zyskał miano "polskiego Brada Pitta". Maciej Zakościelny i jego role w popularnych produkcjach telewizyjnych i kinowych uczyniły go jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskim show-biznesie. Zakościelny nie boi się wyzwań i nieustannie dąży do rozwoju swojej kariery, angażując się w nowe projekty. W wakacje postanowił jednak odpocząć i wybrał się z rodziną nad morze, pokazując tym samym zdjęcie z plaży. Trzeba przyznać, że jego klata wygląda o niebo lepiej, niż kiedyś!
Zobaczcie w naszej galerii poniżej, jak na przestrzeni lat zmienił się Maciej Zakościelny. Nadal ciężko oderwać od niego wzrok!