Julia Żugaj nie mieszka już w Polsce. Postanowiła zacząć od nowa

2025-09-12 16:40

Jedna z najpopularniejszych polskich influencerek i uczestniczka rozmaitych programów rozrywkowych Julia Żugaj postawiła na życiowe zmiany. Razem z chłopakiem wyprowadziła się z Polski! "Czułam, że potrzebuję zmiany, że potrzebuję zacząć wszystko od nowa" - zdradziła fanom, opowiadając o dzieleniu czasu pomiędzy ojczyznę a nowy dom.

Na przestrzeni lat Julia Żugaj zbudowała niemałą społeczność fanowską znaną jako "Żugajki". Influencerka przeszła od rozwijania swojej kariery wyłącznie w sieci do pokazywania swoich umiejętności również telewidzom. Po występach w "Tańcu z Gwiazdami" czy "Twoja Twarz Brzmi Znajomy" nadszedł czas na podjęcie ważnych życiowych decyzji. Gwiazda Internetu spróbowała życia za granicą.

Piotr Kupicha i Julia Żugaj | Sopot Top of the Top Festival

Julia Żugaj o nowym życiu za granicą

Decyzja o opuszczeniu Polski przez Julię Żugaj zaskoczyła wielu jej obserwatorów. Znana z aktywności w mediach społecznościowych i muzyki influencerka nie zdradzała wcześniej planów związanych z przeprowadzką, ale w końcu opisała całą sytuację w opublikowanym filmie. Jak się okazuje, potrzebowała zmian w życiu, dlatego zdecydowała się na wyjazd do Londynu razem z chłopakiem, by uniknąć tworzenia związku na odległość. Po plotkach, że Żugaj coś więcej łączy z jej partnerem z "Tańca z Gwiazdami" - Wojtkiem Kuciną, okazało się, że influencerka spotyka się z muzykiem Kacprem Dworniczakiem. Gitarzysta zdecydował się na studia w Wielkiej Brytanii.

"Czułam, że potrzebuję zmiany, że potrzebuję zacząć wszystko od nowa. Przede wszystkim poukładać wszystko od nowa. Kiedy pojawiły się rozmowy o przeprowadzce Kacpra do Londynu, to miałam w głowie jedną myśl: nie chcesz być w związku na odległość. To będzie jeszcze trudniejsze dla ciebie" - powiedziała.

"Postanowiłam posłuchać intuicji"

Mimo ekscytacji związanej z wyjazdem do Londynu uwielbiana przez tysiące dzieci i nastolatków twórczyni internetowa nie rezygnuje z odwiedzin w Polsce. Jak wytłumaczyła, próbuje "mieszkać w dwóch miejscach naraz". W ten sposób nie rezygnuje z ukochanych elementów życia w Polsce, a jednocześnie może się cieszyć brakiem rozpoznawalności wśród Londyńczyków.

"Pomyślałam, że dlaczego by nie spróbować mieszkać w dwóch miejscach naraz. Mogłabym mieć wszystko to, co kocham w Polsce, a jednocześnie w Londynie być całkowicie anonimowa. Czuć wolność i spokój, który tutaj czuje i spróbować. No i postanowiłam posłuchać mojej intuicji i podjęłam decyzję o przeprowadzce" - dodała.

Zobacz też: Skolim z dumą o sytuacji finansowej. "Mogę być przykładem dla ludzi"

Nosel wkręca
Z wenflonem do Egiptu