Tę artystkę zna z pewnością wiele osób z TikToka i YouTuba. Mowa o evelinie ross, która niedawno zaprezentowała wszystkim swoją nowość. "Tchórz" to singiel, który wpada w ucho wszystkim, którzy go usłyszeli i wywołuje przeróżne emocje. O czym jest najnowszy kawałek artystki? Ewelina opisała swoją nową twórczość następującymi słowami:
- O tym, co czuję, o tym, że są rzeczy, których żałuję w swoim życiu (między innymi wspomnianych w tekście niewykorzystanych szans). Szybkie tempo i radosna melodia w kontraście ze smutnym tekstem nie są przypadkowe. Ten zabieg ma dla mnie duże znaczenie i symbolizuje bałagan, który w sobie mam. W sieci uchodzę za osobę pozytywną, pełną energii, czasami mam nawet wrażenie, że za taką, która raczej nie ma żadnych zmartwień. To też jestem ja. Natomiast jest jeszcze ta druga strona medalu, którą świetnie udaje mi się ukrywać. Poczucie niższości, poczucie żalu, niesprawiedliwości. Mam się za tchórza, bo boję się miasta, boję się ludzi w tym mieście, boję się poruszać emocji, które w sobie tłumię. Nie stronię od dram - to podobno specjalność każdego zodiakalnego skorpiona. Paskudny mam ton, bo tyle razy siebie nienawidzę, tego jak brzmię, jak wyglądam, tego co mówię i myślę.
evelina ross - nowości muzyczne 2023
Za produkcję najnowszego utworu eveliny ross odpowiada Kuba Kruski, a za mix i master Piotr Przedbora. Nie można również zapomnieć o teledysku, który przedstawia rollercoaster emocji. Evelina raz się śmieje, a raz zalewa się łzami.
- Jestem pewna, że z moim tekstem utożsami się wielu odbiorców. W świecie Instagrama, pięknych obrazków, drogich wakacji czy nienagannej urody nietrudno o postawienie się w złym, a nawet najgorszym świetle. Życzę sobie, aby ta piosenka była pewnego rodzaju ukojeniem, lekarstwem i wsparciem dla moich odbiorców, aby uświadomiła im, że nie są w tym sami i ktoś gdzieś daleko, a może i nawet bardzo blisko.
Polecany artykuł: