Doda i Edyta Górniak przez lata nie miały najlepszych relacji. Ich konflikt był jednym z najgłośniejszych, jeśli chodzi o polski show-biznes. Gdy prawie wszyscy fani obu piosenkarek stracili nadzieję na pogodzenie po tym, jak Edyta Górniak odmówiła udziału w koncercie "Artyści przeciw nienawiści" w 2019 roku, do legendarnego pojednania doszło za kulisami finałowego odcinka 15. edycji "Tańca z gwiazdami". Doda, która była obecna na widowni, pogratulowała Edycie Górniak jej występu ze świąteczną piosenką "L-O-V-E", a zdjęcia, na których wymieniają się uprzejmościami, w mgnieniu oka obiegły sieć. Piosenkarki nie zwlekały i postanowiły szybko działać. Zaledwie tydzień po podaniu sobie dłoni Doda i Edyta Górniak spotkały się na kolacji. Jak zdradziła Doda, ich spotkanie mogło trwać w nieskończoność - tyle miały tematów. Co jednak wywołało ten jeden z najdłuższych i najszerzej komentowanych konfliktów w polskim show-biznesie? Piosenkarki mają swoje wersje.
Doda i Edyta Górniak pogodziły się
Doda i Edyta Górniak przez lata przedstawiały inne wersje wydarzeń. Wielu fanów Dody uważa, że konflikt rozpoczęła Górniak, goszcząc na kanapie w programie Kuby Wojewódzkiego. To właśnie wtedy z jej ust padło następujące zdania:
- A zauważyłeś, jaka jest tendencja w tej chwili? Że niszczy się osobowości, a do nieosobowości dorabia się ideologię. Patrz! Doda - krowa - powiedziała w 2005 roku.
Dwa lata później diwa zaczepiła młodszą koleżankę w show "Jak oni śpiewają", nazywając jej hit "Szansa" durnym.
- Jaka to jest durna piosenka... - stwierdziła, a po chwili skrytykowała manierę Dody.
Sama Doda jako początek medialnego konfliktu wskazywała program "Ranking gwiazd". Fani Górniak wypominają wokalistce natomiast jej rzekomo niepochlebne wypowiedzi w programie "Bar". Najważniejsze, że artystki w końcu się pojednały, a ich fani mogą cieszyć się ich muzyką bez żadnego moralnego dylematu, po czyjej stronie stanąć.
Źródło: Doda i Edyta Górniak pogodziły się. Jak zaczął się ich konflikt? Wielu fanów wskazuje na wywiad u Wojewódzkiego