Aneta Zając sporo schudła. Teraz mówi o ciężkim czasie i diagnozie

Aneta Zając to aktorka, która od lat kojarzona jest głównie z rolą Marysi w serialu "Pierwsza miłość". Widzowie ją uwielbiają i nie tylko śledzą losy jej postaci w telewizji, ale także jej życie prywatne. Aneta Zając jest niesamowicie aktywna w mediach społecznościowych, szczególnie na Instagramie, gdzie pokazuje swoje stylizacje, pracę aktorki zza kulis oraz coraz częściej zdrowe przepisy. Niedawno, bo we wtorek 18 marca, aktorka zdecydowała się na podzielenie się ze światem swoją osobistą historią, którą opatrzyła dwoma zdjęciami. Choć dzieli je zaledwie dwa miesiące, da się zauważyć, że Aneta Zając sporo schudła i w nowej wersji na nowo promienieje.

Metamorfoza Anety Zając

Aneta Zając wciela się w postać Marysi w "Pierwszej miłości" już od ponad 21 lat. Przez ten czas widzowie zdążyli zobaczyć już jej niejedną przemianę i nie chodzi tu tylko o kolor włosów czy nową fryzurę, ale także zmieniające się rysy twarzy oraz wagę. Dziś wiemy już, że kilka kilogramów na plusie wynikało z problemów zdrowotnych aktorki, które teraz są pod kontrolą, a sama Aneta Zając jest z siebie niesamowicie dumna, że zrobiła tak ważny krok, by zadbać o swoje zdrowie:

 - Patrzę na siebie ze stycznia i mam ochotę mocno przytulić tamtą Anetę. Podziękować, że znalazła w sobie siłę, by zrobić potrzebne badania, poszukać specjalistów i zawalczyć o siebie. Dzięki niej dziś jestem tu, gdzie jestem. Odpowiednia diagnoza i wsparcie bliskich, rodziny i przyjaciół, potrafi dać ogromną siłę. Tego dzisiaj jestem pewna i za to jestem ogromnie wdzięczna - napisała Aneta Zając na swoim Instagramie.

Choć ostatni czas nie był zbyt łatwy dla aktorki, znalazła w sobie siłę i postawiła zdrowie na pierwszym miejscu. Zdecydowanie zmieniły się jej nawyki żywieniowe, co można zobaczyć w jej mediach społecznościowych, bowiem Aneta Zając często dzieli się ze swoimi obserwatorami pysznymi przepisami.

- To nie koniec tej drogi, ale idę dalej- silniejsza i spokojniejsza. Jeśli ktoś z Was właśnie stoi w miejscu, w którym ja byłam wtedy – przytulam mocno i trzymam kciuki. Bo już pierwszy krok to wielka wygrana - dodała.

Aneta Zając do powyższego opisu zamieściła także dwa zdjęcia, które pokazujemy Wam poniżej. Pierwsze zdjęcie znajdujące się po lewej stronie jest teraźniejsze, czyli z marca 2025 roku, natomiast drugie ze stycznia 2025. Trzeba przyznać, że różnicę widać na pierwszy rzut oka!