Roxie Węgiel w rozmowie z Kubą Klymem podkreśliła, że jest obecnie bardzo szczęśliwa. Oczywiście to za sprawą ostatnich wydarzeń z jej życia prywatnego. Wspomina ślub i mówi, czym dla niej ta uroczystość była. "Ślub był ważny pod względem takiego duchowego przeżycia i po prostu celem było przyrzekanie sobie tej miłości właśnie przed ołtarzem, przed Bogiem, bo to są wartości, które są nam bliskie i my też jesteśmy wierzącymi, więc wielkie wydarzenie" – stwierdziła.
Show-biznes od dziecka
Roxie pojawiła się w branży jako dziecko, miała wtedy 12 lat. Mówi o presji, która jej towarzyszyła, wspomina też, że na jej drodze znaleźli się ludzie, którzy chcieli zarządzać karierą. "Musiałam szybko się uzbroić w taką tarczę i nauczyć się walczyć o swoje – wyznała.
Jednak lata w show-biznesie dały jej duże doświadczenie i umiejętność otaczania się odpowiednimi ludźmi. Jak zaznacza w COOLTURALNYCH ROZMOWACH teraz wie, że może być sobą.
Kuba Klym pyta też artystkę o plany na przyszłość. Roxie Węgiel przyznaje, że choć wiele osiągnęła, to jeszcze nie koniec.
To dopiero początek. Nie chcę kończyć na polskim rynku i na tym, co mam teraz. Chcę dalej się rozwijać. Mam 19 lat i uważam, że jeszcze mam szansę dużo zrobić.
Dziś natomiast gwiazda jest wdzięczna za wsparcie od bliskich. "Bardzo dużo zawdzięczam moim rodzicom, najbardziej to, jakimi są ludźmi i jak mnie wychowali, jak wychowali swoje dzieci, bo ja mam też dwóch młodszych braci, którzy są wspaniali. Nie miałam momentu, kiedy by mi odwaliło niezdrową sodówką" - szczerze wyznała.
Całego podcastu posłuchacie, klikając w baner poniżej.