Mieszkańcy Nowego Krzymowa, nie zgadzają się na odprowadzanie wody deszczowej z modernizowanej drogi Krzymów-Genowefa do rowów melioracyjnych. Obawiają się zalewania i podtapiania swoich posesji.
Ogólnie, jak są deszcze to zalewa już nas. Jeżeli teraz, puszczą do tego rowu melioracyjnego, wodę z tej szosy, to po prostu, nasze posesje, będą podtopione całkowicie.
Żądamy, żeby ta woda, była, gdzie indziej odprowadzona, a nie do naszego rowu, który jest niedrożny. To będzie tylko, utrudniało nam życie.
Powiedzieli nam mieszkańcy gminy Krzymów i dodali, że nie wiedzieli o tym, jak będzie wyglądała przebudowa drogi Krzymów-Genowefa. Czują się pozostawieni sami sobie z ogromnym problemem.
Na pewno nie zostawimy mieszkańców z tym problemem, a przede wszystkim z wodą, która wdziera się powoli z pól, z łąk na ich posesje czy do piwnic. Na tyle, na ile będziemy mogli, na tyle pomożemy. To też, nie jest tak, że będziemy mogli wyjść, poza jakiekolwiek ramy.
Powiedział nam Leszek Staszak, przewodniczący Rady Gminy w Krzymowie. Jeszcze w tym tygodniu, ma odbyć się spotkanie mieszkańców Nowego Krzymowa z wójt. Dokumentacja przebudowy drogi, ma zostać udostępniona do wglądu