Blisko dwunasto - metrowa, żywa choinka stoi już, na konińskim Placu Wolności. W tym roku, świąteczne drzewko, podarował mieszkaniec ulicy Willowej. Świerk, gdyby nie trafił na rynek, to i tak musiałby zostać wycięty.
Miała być usunięta z tego powodu, że uszkadzała elewację, kanalizę, ogrodzenie, chodnik. Także ona i tak byłaby usunięta. My usunęliśmy nieodpłatnie i mamy taką piękną choinkę na Placu Wolności, która będzie cieszyła mieszkańców przez kilka tygodni.
Powiedział mi Dariusz Urbański, z konińskiego PGKiMu i dodał, że choinka jest ubierana w światełka i ozdoby. Jednak już teraz, cieszy mieszkańców miasta.
Wspaniała choinka, bardzo ładna jest.
Sporawe to drzewko i ładne.
Jest ok, jak się jeszcze zaświeci, to będzie jeszcze bardziej ok.
Wystarczy, nie musi być wcale większa, bardziej chodzi o symbolikę, tak naprawdę.
A oficjalne „odpalenie” światełek na choince zaplanowane jest na 6 grudnia.