Ważą sie dalsze losy Konińskiego Roweru Miejskiego. Ich popularność z roku na rok spada, a koszty utrzymania wzrastają. W przyszłym roku miasto musiałoby zapłacić nawet do pięciuset tysięcy złotych
Rower miejski jest potrzebny, bo korzystają z niego nie tylko mieszkańcy, ale i ci, którzy do nas przyjeżdżają turystycznie. Jeżeli Rada Miasta zdecyduje, że należy zlikwidować Koniński Rower Miejski, to te pieniądze, które do tej pory były przeznaczane na ten cel, muszą zostać przeznaczone na rowerowy cel - powiedziała konińska radna, Emilia Wasielewska
Zdaniem radnego Tomasza Andrzeja Nowaka, powodem spadku popularności rowerów miejskich jest ich stan:
Ja uważam, że te rowery są tak podstawowe, że przestały być po prostu atrakcyjne dla użytkowników. Ludzie dzisiaj się przesiadają na lepsze hulajnogi, na rowery elektryczne.
Z danych urzędu miasta wynika, że w 2020 roku ponad 18 i pół tysiąca razy wypożyczano rowery, a do końca sierpnia tego roku ich liczba spadła do 7 tysięcy sześciuset. Co dalej w tej sprawie będziemy informować.