65 osób zarejestrowało się jako potencjalny dawca szpiku, to wynik akcji "Komórkomania" przeprowadzonej w konińskiej Górniczej. Ten bezinteresowny gest, często jest ostatnią szansą na życie dla pacjenta cierpiącego na białaczkę lub inny nowotwór krwi.
W tej akcji chodzi o to, żeby jak najwięcej świadomych osób zarejestrowało się, aby móc pomóc osobie niespokrewnionej. Uczniowie po zapoznaniu się z informacjami, które im przekazujemy, mogli dokonać wymazu i zgłosić się jako potencjalny dawca.
Powiedziała nam współorganizatorka akcji Marta Woźniak i dodała, że im więcej zarejestrowanych potencjalnych dawców, tym większa szansa dla chorych na znalezienie „bliźniaka genetycznego”. I jak się okazało uczniowie nie zawiedli.
Właśnie jestem po wymazie. Wymazałam się dlatego, że mój kuzyn, gdy był młodszy potrzebował tego szpiku. Wiedziałam, że jak skończę 18 lat to będę chciała zgłosić się do bazy danych.
Dzisiaj się zarejestrowałem już, jestem z tego bardzo dumny. Tak niewiele trzeba, żeby komuś pomóc. Wystarczy przyjść do nas, wypełnić formularz i można uratować komuś życie.
Powiedzieli nam uczniowie ZSGE w Koninie Jagoda Pigulska i Daniel Lisowski. Co 40 minut, ktoś w Polsce otrzymuje diagnozę - nowotwór krwi. Szczegółowe informacje o tym jak zostać dawcą szpiku znajdziecie w internecie.
