Ruszył kolejny etap prac związany z porządkowaniem i odkrywaniem tajemnic, które przez dziesiątki lat skrywały krypty znajdujące się pod klasztorem Misjonarzy Świętej Rodziny w Kazimierzu Biskupim. Pierwsze pomieszczenia i znajdujące się tam trumny ze szczątkami zostały uporządkowane i po zakończeniu prowadzonych prac wszystkie zostaną pochowane we wspólnej mogile. Znaleziono tam wiele ciekawych artefaktów jednak - jak powiedział nam Grzegorz Maciejewski, wójt gminy Kazimierz Biskupi - najciekawsze odkrycia jeszcze przed nami. Właśnie w tym celu prowadzony jest metodą górniczą przekop przez 7-metrowy mur, by dostać się do tajemniczej krypty
Wierzymy w to, że będzie to wielka niespodzianka, bo wcześniej został wykonany tutaj przewiert przez otwór, gdzie wprowadzono kamerę. Na kamerze widać, że jest tam pochówek bardzo stary, wieko trumny jest odsunięte, widać część zwłok. Podejrzewamy, że to jest wyjątkowa trumna. Spodziewamy się odkrycia nie tylko na skalę Polski, ale także i Europy -mówił Grzegorz Maciejewski
Co ciekawe, na podstawie przekazów historycznych jednego ze świadków, który wchodził do krypt, możliwym wydaje się, że tajemniczych zamurowanych krypt pod klasztorem może być więcej. Z jego relacji wynika, że jest tam też pochowana w podwójnej trumnie kobieta z małym dzieckiem
I możemy domniemywać, że jest to całkowicie odrębna krypta, która znajduje się pomiędzy kryptami istniejącymi, a tą kryptą, do której ta osoba weszła w latach 70-tych i być może jest tam też kolejna ściana - wyjaśnia wójt Kazimierza Biskupiego
Prace w kryptach prowadzone są od trzech lat. Badacze ustalili, że pierwsze pochówki sięgają XVII wieku, za czasów kiedy jeszcze w klasztorze mieszkał zakon Bernardynów. Do tej pory odkryto ponad 100 zniszczonych trumien ze szczątkami. Udało się m.in. zidentyfikować grób Barbary Lipskiej, matki gen. Józefa Lipskiego, uczestnika insurekcji kościuszkowskiej i dowódcy powstania wielkopolskiego z 1806 r. W wydobytych trumnach odnaleziono i zrekonstruowano dwie damskie suknie i czechman.
Chcemy godnie pochować szczątki, dlatego będzie wykonane specjalne miejsce, w którym zostaną szczątki wszystkie tutaj złożone. Kolejną rzeczą jest to, że to jest też wiedza, którą możemy posiadać, co tutaj się działo setki lat temu. Jest to dla nas ważne, bo to mówi o naszej historii. Wiemy, że osoby, które zostały tu pochowane, były to osoby bardzo znane, bardzo sytuowane i to też świadczy o tym, że Kazimierz nie tylko na mapie Wielkopolski, ale na mapie Polski był bardzo ważnym ośrodkiem - dodał Grzegorz Maciejewski
Przekop do zamurowanej krypty potrwa najprawdopodobniej miesiąc. W przyszłości po zakończeniu wszystkich prac krypty będą udostępnione do zwiedzania