Perły, złoto, falbany, koronki. Jesień upłynie nam pod znakiem teatralnego dramatyzmu

W nadchodzącym sezonie nie ma mowy o nudzie, skromności i umiarkowaniu. Zamiast minimalizmu i prostych form, na pierwszy plan wkraczają teatralne akcenty: perły, złoto, falbany i koronki. To właśnie one nadadzą codziennym stylizacjom nutę dramatyzmu, a wieczorowym kreacjom – odrobinę magii. Jak je nosić, żeby uniknąć modowego absurdu?

Najmodniejsze stylizacje na nadchodzące miesiące nie mają nic wspólnego z jesienną aurą, szarością czy nudą. Patrząc na propozycje czołowych projektantów – pełne przepychu, detali i wyrazistości – można odnieść wrażenie, że trafiło się do teatralnej garderoby. tym samym domy mody kolejny raz udowodniły, że ubiór może być rodzajem spektaklu – codziennym rytuałem, w którym każdy ma szansę zagrać główną rolę. Perły, złoto, falbany i koronki to elementy, które pozwolą nadać stylizacji charakteru, nawet jeśli za oknem pada deszcz i wieje zimny wiatr.

Perły – nie tylko dla dam z obrazów

Perły kojarzą się z klasyką, elegancją i odrobiną staroświeckiego szyku. Ale tej jesieni nie chodzi o to, by zakładać cały komplet rodem z babcinej szkatułki. Pojedyncze perłowe kolczyki, naszyjnik przewieszony przez golf albo ozdobne guziki przy marynarce potrafią odmienić zwykły zestaw biurowy. Na wieczór można postawić na perły w nieco przeskalowanej formie – masywne naszyjniki czy bransoletki świetnie zagrają z prostą czarną sukienką.

Złoto, które ociepla i błyszczy

Jesienią brakuje światła. Na szczęście, nie w modzie. Tu na scenę wkracza złoto – w biżuterii, dodatkach, a nawet w detalach ubrań. Złoty pasek w talii potrafi dodać charakteru nawet zwykłej koszuli, a małe kolczyki w tym kolorze pięknie rozświetlą twarz. W wersji odważniejszej – złota marynarka czy cekinowa spódnica – sprawdzą się na imprezie, kiedy chcemy błyszczeć dosłownie i w przenośni.

Falbany – kobiecość, lekkość i ruch

Falbany w tym sezonie nie są tylko dodatkiem do letnich sukienek. Pojawiają się na koszulach, rękawach, a nawet płaszczach. W codziennej stylizacji wystarczy bluzka z falbaną przy mankiecie czy dekolcie, żeby przełamać prostotę jeansów i klasycznych botków. A jeśli ktoś marzy o efekcie "wow", falbaniasta sukienka w zestawieniu z wysokimi kozakami będzie idealnym wyborem na wieczór.

Koronki w romantycznej i rockowej odsłonie

Koronka niejedno ma imię. Może być subtelna, romantyczna i dziewczęca, ale też drapieżna i zmysłowa. W codziennych stylizacjach dobrze sprawdzi się koronkowy top pod marynarką albo spódnica midi z koronkowym wykończeniem. Na specjalne okazje można zaszaleć – długa, koronkowa suknia w ciemnych barwach to kwintesencja teatralnego dramatyzmu.

Moda, która bawi się emocjami

Perły, złoto, falbany i koronki łączy jedno – nie pozwalają przejść obok nich obojętnie. Nadają ubraniom charakteru, potrafią odmienić nawet najbardziej stonowaną stylizację i sprawić, że jesień będzie daleka od monotonii.

Nadchodzące miesiące to idealny moment, by dodać do garderoby odrobinę teatralnego przepychu. Nie trzeba od razu ubierać się jak aktorka z czerwonego dywanu – wystarczy mały detal, który podbije codzienny look. Spróbuj i poczuj się jak gwiazda sceny, bez względu na to, gdzie się akurat wybierasz.

To też może cię zainteresować: Długa spódnica to nieodłączny element modnych stylizacji. Noszą je zarówno romantyczki, jak i fanki stylu grunge