Lato zbliża się szybciej, niż myślisz – i nie chodzi tylko o prognozy pogody. Jeśli marzy ci się płaski, mocny brzuch na wakacyjne wypady, czas wziąć sprawy w swoje ręce. Nie potrzebujesz cudownych metod ani drakońskiej diety – wystarczą regularność, zdrowy rozsądek i kilka sprawdzonych kroków. Zacznij teraz, a latem z dumą spojrzysz w lustro.
Spalaj mądrze, czyli po co ci interwały
Jeśli myślisz, że droga do płaskiego brzucha prowadzi przez setki brzuszków? Taki trening może faktycznie wzmocnić mięśnie, ale nie spali tłuszczu, który je przykrywa. Znacznie lepiej działają ćwiczenia interwałowe – dynamiczne, zróżnicowane, wymagające, ale skuteczne. Pobudzają metabolizm i spalają tkankę tłuszczową szybciej niż monotonne cardio.
Nie wiesz, od czego zacząć? Mamy dobre wieści: takie treningi znajdziesz na wielu zajęciach grupowych, jak na przykład pilates albo trening TBC, gdzie każda partia ciała dostaje swoje pięć minut. Możesz też spróbować krótkich, intensywnych sesji w domu – wystarczy mata, butelka wody i odrobina samozaparcia.
Wzmacniaj głębokie partie
Trening interwałowy to jedno, ale nie zapominaj o wzmacnianiu mięśni. Najlepsze efekty daje połączenie obu metod. Skup się na klasykach – plank, unoszenie nóg, skręty tułowia – i ich różnych wariacjach. Nawet 15 minut dziennie daje widoczny efekt, pod warunkiem, że robisz to regularnie.
Dieta bez głodówki
Równolegle z wysiłkiem fizycznym zadbaj też o to, co ląduje na twoim talerzu. Spokojnie – to nie musi oznaczać wielkiej rewolucji. Zamiast eliminować wszystko naraz, zacznij od małych kroków. Zrezygnuj z produktów wzdymających i wysoko przetworzonych (fast foody, gazowane napoje, nadmiar soli), postaw na lekkie, świeże posiłki i dużo warzyw. Włącz do diety błonnik, dobre tłuszcze roślinne, ryby i pełnoziarniste produkty – dzięki temu nie tylko schudniesz, ale też poprawisz trawienie i samopoczucie.
I jeszcze jedno: pij wodę. Brzmi banalnie, ale odpowiednie nawodnienie pomaga pozbyć się wzdęć, wspiera metabolizm i sprawia, że ciało lepiej funkcjonuje.
Nie tylko brzuch
Na koniec ważne przypomnienie: nie da się schudnąć tylko z jednej partii ciała. Brzuch to część całości, więc musisz działać kompleksowo. Jeśli połączysz ćwiczenia o zmiennej intensywności, trening wzmacniający i sensowną dietę – efekty przyjdą szybciej, niż się spodziewasz. I co najważniejsze: zostaną z tobą na dłużej.
Nie czekaj na "od poniedziałku: czy na "po świętach". Najlepszy moment, by zacząć działać, jest właśnie teraz. Nawet jeśli do wakacji zostało tylko kilka tygodni, wciąż możesz wzmocnić i wytrenować brzuch, z którego będziesz naprawdę dumna. Wystarczy jedynie systematyczność i konsekwencja w działaniu. A potem? Wskakuj w bikini i ciesz się latem!
Przeczytaj też: Badania dla sportowców. Wykonaj je, zanim zaczniesz trenować