Trendy przychodzą i odchodzą, ale brązowa zamszowa kurtka to klasyk, który nie znudzi się nigdy. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia ikon mody z lat 70. czy 90., żeby zobaczyć, jak często pojawiała się w ich garderobach. I nic dziwnego – brąz pięknie ociepla stylizację, a zamsz nadaje jej nutkę elegancji i nonszalancji jednocześnie.
Dlaczego akurat brąz?
Czarną ramoneska to klasyk, ale czasem warto go porzucić na rzecz czego bardziej nieoczywistego. Brąz, w odróżnieniu od czerni, ma w sobie coś miękkiego i bardziej naturalnego. Świetnie komponuje się z jesiennymi barwami – od złota liści, przez karmel, po głęboką butelkową zieleń. Pasuje zarówno do jeansów, jak i do sukienek w kwiaty, a jeśli dorzucisz do tego botki na obcasie, masz gotowy zestaw na cały dzień.
Stylizacje na każdą okazję
Brązowa kurtka zamszowa to taki element, który robi robotę, nawet jeśli pod spodem masz zwykły t-shirt i proste spodnie. Na randkę? Dorzuć spódnicę midi i delikatne dodatki. Do pracy? Wybierz klasyczne cygaretki i koszulę. A jeśli planujesz spacer po parku – wystarczy szal w ciepłym kolorze i wygodne sneakersy. Uniwersalność na najwyższym poziomie.
Must have na chłodniejsze dni
Kurtka z zamszu sprawdza się też praktycznie – jest ciepła, ale nie tak ciężka jak płaszcz. Idealna na wrześniowe i październikowe dni, gdy poranki są rześkie, a popołudnia wciąż pachną latem. Można ją nosić rozpiętą, narzuconą na ramiona albo przewiązaną paskiem – każda wersja ma swój urok.
Brązowa zamszowa kurtka to inwestycja, która szybko się zwróci – nie tylko pod względem stylu, ale też komfortu noszenia. Jeśli miałabym wskazać jeden element garderoby, który powinien znaleźć się w szafie na jesień 2025, bez wahania stawiam właśnie na nią.