Spis treści
Ceny paliwa w Polsce to ostatnio bardzo wrażliwy temat, szczególnie dla kierowców. Ceny poszły znacznie w górę, jednak od połowy października można zaobserwować delikatny spadek cen zarówno benzyny, jak i diesla. Obecnie za litr oleju napędowego trzeba zapłacić około 7,79 zł, za litr bezołowiowej benzyny Pb 95 przeciętnie 6,59 zł, natomiast cena autogazu utrzymuje się na poziomie poniżej 3 złotych. Niestety kierowcy nie mogą cieszyć się zbyt wcześnie i liczyć na kolejne obniżki. Okazuje się, że od nowego roku będzie tylko gorzej. Ceny paliw mają znacznie pójść w górę, a wszystko przez Tarczę Antyinflacyjną, która obowiązuje tylko do końca 2022 roku.
Podwyżka VAT na paliwo
Kierowcy cały czas pytają od kiedy wyższy VAT na paliwo? Tarcza Antyinflacyjna obowiązuje wyłącznie do końca 2022 roku, więc od 1 stycznia 2023 powinny wrócić stare stawki VAT, poza oczywiście żywnością. Obecnie na paliwo w ramach tarczy obowiązuje 8 proc., zaś od nowego roku bardzo możliwy jest powrót do poziomu podstawowego czyli do 23 proc. o czym mówi się w mediach coraz głośniej. Dodatkowo specjaliści spekulują, że diesel będzie droższy i trudniejsza będzie jego sytuacja z dostępnością po wprowadzeniu embarga na rosyjskie paliwa.
ZOBACZ TAKŻE: Od 1 listopada płyn do spryskiwaczy w bagażniku - o co chodzi? Czy można dostać za to mandat?
Ceny paliw w 2023 roku
Ile będzie kosztować paliwo w 2023 roku? Od lutego 2023 odetniemy się od rosyjskich produktów, a to znacznie wpłynie na ceny na stacjach paliw. Dodatkowo "podbije" je likwidacja tarczy antyinflacyjnej, co oznacza, że cena za litr wzrośnie o 1,1 zł w przypadku oleju napędowego, a 90 gr dla benzyny - zauważył w rozmowie z "PB" Jakub Bogucki, analityk e-petrol. Czy to oznacza, że paliwo będzie kosztować w granicach 9-10 złotych? Niestety ten scenariusz staje się coraz bardziej realny.