Viki Gabor olewa swoje koncerty? Jasno rozprawiła się z zarzutami

Młoda piosenkarka zachwyciła polską i europejską widownię w 2019 roku. Najpierw dotarła do finału "The Voice Kids", a potem - wygrała "Szansę na Sukces" i jako reprezentantka Polski triumfowała z numerem "Superhero" na Eurowizji Junior. Od tamtej pory Viki Gabor rozwija swoją karierę, ale nie umyka też hejtowi. Rozprawiła się z nim w nowym formacie Eska.pl.

Viki Gabor skończyła 18 lat

W lipcu młoda wokalistka osiągnęła pełnoletność. Jak zdradziła, zdecydowała się na przeprowadzkę z Krakowa do Warszawy, by łatwiej było jej godzić życie codzienne z karierą. Najnowszymi singlami Viki Gabor są numery "Wszystko co mam" i "[email protected]". Mimo grona fanów i rozwoju swojej drogi muzycznej - piosenkarka nadal mierzy się z ogromną ilością hejtu oraz nieprawdziwych spekulacji na swój temat.

Viki Gabor przejęła Eska.pl. Tak skomentowała zarzuty o swoich koncertach

Wśród rozmaitych, często krzywdzących pogłosek - od sztucznych ust po ciążę - nie brakuje krytycznych uwag względem występów Viki Gabor na żywo. Kontrowersje wywołał m.in. koncert wówczas jeszcze niepełnoletniej gwiazdy w jednej z podwarszawskich miejscowości, gdy wylała na siebie wodę podczas występu. Jednak jednym z najczęstszych zarzutów jest to, że wykonawczyni wielu hitów nie przykłada się należycie do pracy oraz nie okazuje entuzjazmu. Jak odpowiada na tego typu komentarze?

W nowym cyklu "Gwiazdy przejmują Eska.pl" 18-latka rozprawiła się z plotkami i odniosła się do uwag do swoich występów, podczas których "nie chce jej się śpiewać". Viki Gabor zapewniła, że jest szczęśliwa w życiu i czerpie radość z koncertów. Jednak nie chce okazywać sztucznych uśmiechów, kiedy po prostu nie ma na to ochoty.

"Jestem osobą bardzo "lowkey", która nie pokazuje emocji. Uwielbiam śpiewać. Za każdym razem, gdy wychodzę na scenę, mam z tego fun, ale nie zawsze jest tak, że chcę się uśmiechać. To jest normalne. Nigdy nie miałam tak, że wchodziłam na scenę i nie chciało mi się śpiewać. Myślę, że wielu ludzi jest zafiksowanych na punkcie osób, które cały czas się śmieją w telewizji. To jest wszystko dla mnie takie sztuczne. Trzeba być naturalnym. Nie chcesz się uśmiechać? To się nie uśmiechaj. Nie oznacza to od razu, że jesteś smutny. Jestem bardzo szczęśliwą osobą i mam aktualnie najfajniejszy okres w życiu" - wyznała.