Maryla Rodowicz

i

Autor: AKPA

GWIAZDY

Szokujące wieści o Maryli Rodowicz. Nie zobaczymy jej na wielkich imprezach TVP? Wiemy co się stało

2024-04-24 9:51

Maryla Rodowicz od lat jest gwiazdą Telewizji Polskiej. Ceniona artystka występowała na ważnych wydarzeniach i bez żadnego ale była największą gwiazdą każdego "Sylwestra marzeń". Niedawno obiegły wszystkich szokujące wieści, a mianowicie to, że nie zobaczymy więcej Maryli Rodowicz na wielkich imprezach TVP. Jaki jest powód tej decyzji?

Maryla Rodowicz jest niekwestionowaną ikoną branży muzycznej, która występuje nieprzerwanie od wczesnych lat 60. Zanim jednak oddała się pasji jaką jest muzyka, trenowała lekkoatletykę i to ze sporymi sukcesami. Zdobyła brązowy medal w biegu na 80 m przez płotki na Mistrzostwach Polski Młodzików w 1959 roku, a także złoto w sztafecie 4 × 100 m na Mistrzostwach Polski Młodzików w 1962 roku. Profesjonalną karierę muzyczną Rodowicz rozpoczęła pięć lat później startem na Festiwalu Piosenki i Piosenkarzy Studenckich w Krakowie oraz zrealizowaniem nagrań w Radiowym Studiu Piosenki Polskiego Radia. Trzy lata później ukazał się jej album studyjny "Żyj mój świecie", który zdobył wiele pozytywnych opinii. Od tamtej Maryla Rodowicz wydała wiele płyt i zagrała wiele koncertów, a w dodatku stała się prawdziwą gwiazdą Telewizji Polskiej. Czy w tym roku ta współpraca zakończy się na dobre? Nowe wieści szokują!

ZOBACZ TAKŻE: Dzięki tej diecie Alicja Węgorzewska ma szczupłą sylwetkę. Sporo schudła i zapomniała o dawnych efektach jo-jo

Maryla Rodowicz zaskoczyła wiernych fanów. Co za newsy

Nie zobaczymy Maryli Rodowicz w TVP?

Szokujące wieści obiegły Polskę. Chodzi o TVP i o "Sylwestra marzeń", który był najhuczniejszą imprezą każdego roku i przyciągał do Zakopanego ogromną publiczność. Okazuje się, że Burmistrz miasta myśli o zaaranżowaniu odmienionego wydarzenia. Czy artystka zatęskni za góralską imprezą? Serwis Plejada skontaktował się z Rodowicz, która powiedziała co myśli o zmianach w TVP:

- Jest mi wszystko jedno, czy sylwester odbywa się w Zakopanem, czy w Gdyni. Artyści w tym czasie są zajęci, mają próby i nie mają czasu na zwiedzanie, chodzenie po górach czy balangowanie. Z drugiej strony trochę mi żal, bo lubię Zakopane, lubię popatrzeć na Giewont i zjeść oscypka z grilla. Ale poza tym to jedziemy tam tylko na jeden dzień: próbę, koncert i do domu. Jest mi więc wszystko jedno - powiedziała Maryla Rodowicz Plejadzie i dodała: - To było dla mnie najważniejsze, co na siebie włożę i czym zaskoczę publiczność. Chciałam po prostu dobrze się zaprezentować. Sylwester wiązał się również ze stresem, bo to koncert telewizyjny, w związku z czym trzeba dobrze zaśpiewać, dobrze wyglądać i odpowiednio wybrać repertuar. To niezwykle istotne w przypadku tego typu imprez. Takie są uroki telewizji, chociaż nie wszyscy artyści się tam garną. Dla mnie telewizja zawsze była i jest bardzo ważna, co nie znaczy, że mnie zaproszą w tym roku, bo mogą nie zaprosić 

To jednak nie koniec zaskoczeń. Okazuje się, że Maryla Rodowicz nie dostała w tym roku zaproszenia na Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu i co ciekawe, tym również się nie przejęła:

- Nie zostałam zaproszona, ale już tyle razy byłam w Opolu, że nie będę płakać. Nie mogę w kółko powtarzać tego samego repertuaru, a musiałby być jakiś ważny powód, dla którego chciałabym wystąpić w Opolu. Obecnie jestem w trakcie nagrywania nowej płyty. Będą to duety z młodymi artystami. Wyszedł już pierwszy singiel z Mrozem, a reszta na razie jest tajemnicą - wyznała Plejadzie.