"Ślub od pierwszego wejrzenia" od początku budzi sporo emocji wśród widzów. Niektórzy uważają, że eksperci źle dobierają pary, a jeszcze inni twierdzą, że szukanie miłości w telewizji i branie ślubu z kimś, kogo widzi się pierwszy raz w życiu, jest bez sensu. Mimo kontrowersji jesienią 2023 roku wystartowała kolejna, w sumie już dziewiąta edycja programu, w której biorą udział trzy pary - Kinga i Marcin, Magda i Krzysztof oraz Kornelia i Marek. Widzowie TVN wróżą szczęśliwe zakończenie przede wszystkim Magdzie i Krzysztofowi, a także Kornelii i Markowi, którzy coraz lepiej się poznają. Tego samego nie mogą niestety powiedzieć o pierwszej parze, bowiem między Kingą i Marcinem, ewidentnie coś nie gra. Nie dość, że uważają, że para do siebie nie pasuje, to jeszcze przestali darzyć sympatią Kindze, której jak uważają - "wiecznie coś nie pasuje i się rządzi".
Marta z ósmej edycji "Ślub od pierwszego wejrzenia" broni Kingi. MOCNE słowa!
Pamiętacie Martę z ósmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"? Uczestniczka została sparowana w programie z Maciejem Mikołajczakiem, jednak ich małżeństwo szybko się rozstało. Dziś kobieta wykorzystuje zdobytą sławę w TVN-ie i jest aktywna na Instagramie, gdzie często udziela się na temat nowej edycji show, którego jak można się domyślać jest fanką. Marta postanowiła publicznie wstawić się za nielubianą Kingą i w mocnych słowach skrytykowała twórców programu, zarzucając im nierówne traktowanie uczestników i wybieranie ujęć, które zachęcają do hejtu. W relacji na swoim Instagramie napisała:
- Mam wrażenie, że program jest skoncentrowany w ten sposób, żeby nakręcić hejt na jedną osobę, bo to się najlepiej sprzedaje. W tej edycji jest to Kinga. Ujęcia zostały tak wybrane, żeby skupić uwagę na jej wypowiedziach, które nie cieszą się popularnością, nie pokazując jej osoby. Może miała dobre, sympatyczne momenty w programie. Nikt się nie skupia na tym, że na setkach składnie się wypowiada i nie mówi nic złego na partnera, mimo że ma ku temu powody.
Oprócz tego Marta z ósmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zasugerowała, że stacja specjalnie umieszcza w social mediach wpisy i ujęcia Kingi tak, by jeszcze bardziej podgrzać atmosferę i wychwycić negatywne komentarze od widzów programu. Zagrywkę nazwała "obrzydliwą" i dodała, że nikt z pewnością nie myśli o konsekwencjach tego, jak takie zagrania mają wpływ właśnie na nielubianą uczestniczkę teraźniejszej edycji:
- TVN specjalnie umieszcza na FB wpisy i ujęcia Kingi, w których kłóci się z Marcinem, żeby jeszcze bardziej rozgrzać. To obrzydliwe. Nikt nie myśli o tym, co przeżywa teraz ta dziewczyna i jak bardzo łamie jej to psychikę. Jedne osoby są zawsze w edycji gloryfikowane przez montaż, drugie traktowane z buta. Nikt nie myśli o konsekwencjach.
Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" najwyraźniej wstawiła się za Kingą, ponieważ sama nie była zbyt dobrze dobrana ze swoim partnerem, co później było również szeroko komentowane w sieci. Ma rację?
