Piotr Kupicha z Feel miał prawdziwego pecha. Artysta stracił prawo jazdy, choć nie został zatrzymany przez policję. Jak do tego doszło? Okazało się, że "życzliwy" był dla artysty jeden z widzów "Dzień Dobry TVN", który postanowił zgłosić kilka wykroczeń na komendę. Piotr Kupicha znany jest publiczności jako wokalista zespołu Feel. "Jak anioła głos", "Pokaż na co Cię stać" i "Jest już ciemno", to klasyki, które publiczność pokochała. Dziś po latach artysta wciąż wydaje nowości, koncertuje, a do tego jest bardzo aktywny w social mediach. Przechodzi drugą młodość? Być może, bo na TikToku, społeczność go uwielbia! Ostatnio artysta podzielił się jednak przykrym wydarzeniem ze swojego życia, a mianowicie tym, że stracił prawo jazdy, a wszystko przez donos jednego widza.
ZOBACZ TAKŻE: Tyle Ostrowska-Królikowska zarobiła w "TzG". Ta kwota przyprawia o zawrót głowy
Piotr Kupicha bez prawa jazdy. Doniósł na niego widz TVN-u
Piotr Kupicha znany jest nie tylko z muzyki, ale także swojego ogromnego zainteresowania motoryzacją. Często pokazuje w sieci czym jeździ i co ciekawe, w jego kolekcji znajdują się dwa Porsche 911: 993 i 996. W związku z tym, artysta udzielił motoryzacyjnego wywiadu dla Auto Świat, w którym zdradził, że... stracił prawo jazdy po wizycie w Dzień Dobry TVN. Kupicha był gościem urodzinowego odcinka programu, w którym miał okazję podążać przez ulice Warszawy luksusowym Ferrari Californią. Niestety po wszystkim artysta dostał wezwanie na komendę w Katowicach, gdzie doznał szoku. Najprawdopodobniej jeden z widzów doniósł na Piotra Kupichę, ponieważ na wizji padło kilka wykroczeń:
- Ja sobie jeździłem. Tutaj linia ciągła, tutaj przerywana. Ja troszeczkę na tę ciągłą najechałem. Tutaj jakaś strzałeczka mi zgasła, ja skręciłem w prawo. No i jak to... - wyznał Piotr Kupicha w wywiadzie dla Auto Świat.
Lider zespołu Feel otrzymał 16 punktów karnych za wykroczenia w Warszawie, a że na swoim koncie miał już ich 10, to stracił prawo jazdy.
Polecany artykuł: