Pierwszy odcinek "Tańca z Gwiazdami" za nami, a w nim pojawiły się mocne cztery dziesiątki! Maksymalną liczbę punktów otrzymała aktorka Vanessa Aleksander i jej taneczny partner Michał Bartkiewiecz. Para numer 8. zaprezentowała na parkiecie pasodoble i jak stwierdziła sama Iwona Pavlović, ich taniec był na mistrzowskim poziomie. Ba! Czarna Mamba pokusiła się nawet, by zapowiedzieć Vanessę i Michała jako parę pokazową, a nie parę walczącą o Kryształową Kulę. Przysłowiowe szczęki z podłogi zbierał Rafał Maserak, ale także widzowie Polsatu, którzy zachwycili się 28-letnią gwiazdą, która co ciekawe przychodząc do "Tańca z Gwiazdami" spełniła swoje wielkie marzenie z dzieciństwa:
- W życiu bym nie zgadła kto tu jest gwiazdą, a kto tancerzem! Czapki z głów! Paso na 200%!! Ale miałam ciary…
- Po prostu klasa światowa, ogień i charyzma. Ale wysoki poziom całej edycji. Wow
- Ja tak samo jak Rafał Maserak zbierałam szczene z podłogi, najlepszy taniec dzisiejszego odcinka i jeszcze w pierwszym odcinku komplet punktów zgarnęli, było bosko
ZOBACZ TAKŻE: Majka Jeżowska okrzyknięta "seksi babcią". Dała wymowny przekaz przed kamerami
Vanessa Aleksander rozbiła bank w "Tańcu z Gwiazdami"
Pasodoble Vanessy Aleksander przejdzie do historii. Nie chodzi tu tylko i wyłącznie o umiejętności taneczne gwiazdy, ale także o jej zjawiskową urodę i o to, jak pięknie prezentowała się w programie Polsatu. Zanim jednak aktorka weszła na parkiet, wszyscy myśleli, że to Julia Żugaj zdobędzie najwyższą ilość punktów w pierwszym odcinku. A jednak nie! Rafał Maserak, Ewa Kasprzyk, Tomasz Wygoda i Iwona Pavlović dali Vanessie i Michałowi cztery, mocne dziesiątki. Myślicie, że to właśnie para numer 8 znajdzie się w finale? Jeśli nie poprzestaną na laurach - wiele na to wskazuje!