Maryla Rodowicz to niekwestionowana Królowa polskiej estrady. Na estradzie występuje już od przeszło pół wieku, a na koncie ma wiele niezapomnianych przebojów, jak "Małgośka", "Niech żyje bal", czy "Jadą wozy kolorowe", które do dziś nuci cała Polska. Występowała na największych festiwalach, nie tylko w kraju, ale również poza jego granicami. Artystka nie zwalnia tempa, i ani myśli o emeryturze. Cały czas aktywnie koncertuje, a także bierze udział w programach rozrywkowych. Mimo upływu lat wciąż nie brakuje jej wigoru, a humor zdaje się jej dopisywać, o czym mogliśmy się przekonać, chociażby podczas ostatniej edycji talent show Telewizji Polskiej "The Voice Senior".
Maryla Rodowicz trafiła do szpitala tuż przed Wielkanocą
Tuż przed Wielkanocą media obiegła smutna informacja. 78-letnia wokalistka trafiła do szpitala i musiała przejść pilną operację. Powodem miały być wykryte jeszcze w lutym br. zmiany na płucach, o czym informował portal ShowNews powołując się na swojego informatora.
W lutym Maryla dowiedziała się, że jest chora. Wykryto zmianę w jej płucach. Gwiazda od razu poddała się terapii. Kolejnym krokiem była operacja w specjalistycznym szpitalu zajmującym się pacjentami z chorobami płuc - cytuje swojego informatora ShowNews.
Rodowicz zabrała głos w sprawie swojego zdrowia
Wokalistka, która ostatni koncert dała tydzień temu w Katowicach, podczas pobytu w szpitalu mogła liczyć na opiekę nie tylko wybitnych specjalistów, ale również syna - Jędrzeja Dużyńskiego.Super Express poprosił Marylę Rodowicz o komentarz odnośnie jej pobytu w szpitalu i stanu jej zdrowia. Legenda polskiej estrady skomentowała sprawę krótko: "Nie chcę komentować tej sytuacji. Pożar opanowany" - miała powiedzieć Maryla Rodowicz.
Piosenkarka święta spędziła już w domu i mogła cieszyć się domowymi smakołykami, czym pochwaliła się na Instagramie.