Michał Sieńkowski zaprasza na wakacyjną imprezę do rana! Nowy singiel i teledysk już w sieci

Wyróżniający się mocnym i charakterystycznym, piaskowym wokalem oraz pełnym autentyczności podejściem do pisania tekstów artysta, ponownie postawił na romantyczny przekaz, kierowany do ukochanej osoby. Tym razem w zaskakującej, ale prawdziwie wakacyjnej formule.

 „Piosenka NIESKOŃCZONY jest dla mnie odskocznią od problemów, które dotknęły mnie w ostatnim czasie. Jest też innym spojrzeniem na tworzenie muzyki. Nie pozbyłem się oczywiście gitary, bo nie wyobrażam sobie bez niej moich utworów, ale w tym przypadku zdecydowałem się na bardziej taneczne, lekko rapowe brzmienie. NIESKOŃCZONY zabierze nas do klubów plenerowych czy na plażę. Będzie z nami przy zachodach i wschodach słońca, gdy będziemy bawić się do białego rana! Idealnie wpisuje się w summer vibe w towarzystwie znajomych lub drugiej połówki. Jestem bardzo ciekawy tego, jak zareagują na ten kawałek moi słuchacze” - mówi artysta.

Już w ubiegłym roku wokalista i songwriter pokazał fanom, że potrafi stworzyć energetyczną i pełną słońca kompozycję, prezentując przebojowe „Jutro będę się martwić”. Najnowsze nagranie Michała Sieńkowskiego ma wszystko to, czego potrzebuje piosenka, aby uzyskać status hitu lata. O tym, czy tak się stanie w najbliższych tygodniach zdecyduje publiczność.

Kim jest Michał Sieńkowski?

Twórca „Nieskończonego”, oprócz solowej działalności na rynku muzycznym zaangażowany jest także w drugą, równie popularną dziedzinę sztuki, czyli film. Grał główną rolę – Berkowskiego w viralowym serialu internetowym „Nieprzygotowani” produkcji grupy Abstrachuje (YouTube). Reżyseruje teledyski dla przedstawicieli polskiej sceny mainstreamowej. Dowodził na planach zdjęciowych klipów m.in. B.R.O, Honoraty Skarbek czy KaeN’a.

Wielu, znany może być z TikToka i Instagrama (@michal_sienkowski), gdzie publikuje content wideo o charakterze rozrywkowym, jak również lifestylowym – na prowadzonych wspólnie z narzeczoną profilach (@emmeduue). Michał nieustannie pracuje na wymarzony sukces fonograficzny, w dalszym ciągu pozostając niezależnym muzykiem z pomysłem na siebie.