"Taniec z Gwiazdami 16" trwa w najlepsze, a wielki finał coraz bliżej. Kto wygra program? Widzowie wskazują na Filipa Gurłacza, chociaż ogromny talent dostrzegli też w influencerce Marysi Jeleniewskiej. Nowe gwiazdy na parkiecie, ale również nowi tancerze! W wiosennej edycji show pojawiło się kilku nowych tancerzy, którzy od razu stali się obiektem zainteresowań widzów. Nie da się ukryć, że debiutantem, który zachwycił publiczność jest Albert Kosiński, który tworzy parę numer 12 z aktorką kabaretową Adrianną Borek. Widzowie pokusili się nawet o komentarze, że to najlepiej dobrany duet tej edycji i osoba, która tak ich sparowała, powinna dostać premię. Powód? Nie tylko zgranie, ale też podobne poczucie humoru, którym dzielą się z obserwatorami w sieci tworząc zabawne rolki i... wplatając w to kabaretową Krystynę z "Nowaków".
ZOBACZ TAKŻE: Wykształcenie Adrianny Borek zaskakuje. Kabaretowa "Krystyna" zdradziła to przed kamerami
Partnerka Alberta Kosińskiego to znana aktorka
Albert Kosiński to specjalista od tańców latynoamerykańskich i co ciekawe, nie zrobiło się o nim głośno w momencie debiutu w "Tańcu z Gwiazdami". O mężczyźnie mówiono już wcześniej, ponieważ okazało się, że spotyka się ze znaną aktorką. Wybranką jego serca jest Olga Frycz, którą wiele osób może kojarzyć z produkcji takich jak: "M jak miłość", "Dom nad rozlewiskiem", czy też "Wszystko, co kocham". Frycz była nawet trzykrotnie nominowana do Orłów za drugoplanowe role kobiece w filmach "Weiser" i "Boże skrawki" oraz za rolę pierwszoplanową w wyżej wymienionym filmie "Wszystko, co kocham".
Media rozpisywały się głośno o zaręczynach Olgi Frycz i Alberta Kosińskiego, do których doszło na początku stycznia 2025 roku. Nie był jednak podejmowany sam fakt zaręczyn, ale różnica wieku, która jest pomiędzy parą. Okazało się, że aktorka jest o 9 lat starsza od swojego partnera, bowiem w 2025 skończy 39 lat, a jej narzeczony Albert zmienił niedawno kod z przodu na trójkę.