Magda Gessler przeprowadziła "Kuchenne rewolucje" na rodzimej gastronomii. Podsumowała, co dzieje się w branży i nie szczędziła przy tym słów. O co dokładnie chodzi?
Magda Gessler nie wytrzymała. „Goście narzekają i się wstydzą”
Magda Gessler o rodzimej gastronomii
Magda Gessler postanowiła wypowiedzieć się na temat polskiej gastronomii. W jednym z wywiadów ostro ją podsumowała. Zwróciła uwagę na fakt, że Polacy boją się eksperymentować w kuchni. "Na szczęście ten strach w polskiej kuchni mija i łączymy dziś ze sobą różne smaki. To jest długa nauka" - powiedziała w rozmowie z "Faktem". "Nie da się stworzyć restauracji bez szacunku do personelu. Bez wymagań. Bez pewnej dyscypliny i świadomości. Trzeba ich uczyć i wysyłać na kulinarne kursy. Trzeba inwestować w pracowników. Nie można tylko brać od ludzi. Trzeba też im coś dawać" - dodała ostro restauratorka. "A restauratorzy o tym zupełnie zapominają. Biorą i biorą. Jadą, jadą, jadą, kasa, kasa, a potem dno. Nie można lekceważyć pracowników. Trzeba od nich wymagać i trzeba pokazać im dokładnie zakres obowiązków. Ale oprócz tego też zakres praw, które mają" - dowiadujemy się z tego samego wywiadu. Wszystko wskazuje na to, że rodzimy biznes musi przejść jeszcze kilka gorzkich lekcji, zanim będzie po prostu normalnie.
Magda Gessler odpowiada na filmik Książula. Odpowiedź jest niejednoznaczna
"Kuchenne rewolucje" można oglądać w każdy czwartek o godzinie 21:35 w TVN. Od samego początku, ich prowadzącą jest Magda Gessler. Urodziła się 10 lipca w 1953 roku w Komorowie.