Tegoroczne preselekcje do konkursu oraz to, kto będzie reprezentował Polskę na Eurowizji 2024 to tematy, które od kilku tygodni niesamowicie elektryzują fanów gwiazd. Szczególnie, że na początku roku Telewizja Polska potwierdziła, iż preselekcje się odbędą, ale bez telewizyjnego koncertu. Wielu wskazuje, że decyzja podyktowana jest zeszłorocznymi kontrowersjami. TVP ogłosiło, że tym razem wybór zostanie dokonany wewnętrznie przez komisję konkursową. Jury przesłucha wszystkie przesłane piosenki i wybierze tą, która według nich będzie miała największe szanse na to, by wygrać główny konkurs. Część eurowizyjnych propozycji znamy już od dawna. Mowa m.in. o Justynie Steczkowskiej i utworze "WITCH-ER", Izie Zabielskiej i jej "Nowhere To Go", ale także zwycięzcy trzeciej edycji The Voice Kids Marcinie Maciejczaku i "Midnight dreamer". Niedawno swój udział potwierdziłą znana z TikToka Julia Pośnik, która stworzyła utwór "Every single person I know”. Teraz, tuż po zakończeniu przyjmowania zgłoszeń (2.02.) na jaw wyszło, że swoją chęć reprezentowania Polski zgłosiła również legenda polskiej piosenki - Krystyna Prońko.
Krystyna Prońko - Eurowizja 2024
Krystyna Prońko na Eurowizji 2024, to spore zaskoczenie nie tylko dla miłośników konkursu, ale również fanów gwiazdy. Jak podaje portal Eurowizja.org, do polskich preselekcji wpłynął utwór "Tempus Fugit" wykonywany przez legendę polskiej sceny muzycznej. Kawałek został skomponowany przez Mietka Jureckiego. Słowa napisał zaś Staszek Głowacz. Gwiazda dopisała się do listy chętnych do wyjazdu do Szwecji w ostatniej chwili, ponieważ 2 lutego.
Premiera odbyła się 2 lutego, tj. w dniu zamknięcia zgłoszeń do preselekcji. Decyzję o reprezentacji podejmie pięcioosobowe jury już w najbliższym czasie - podkreślono na portalu Eurowizja.org.
Jak myślicie, czy propozycja gwiazdy przekona jury preselekcji? Kto jest Waszym faworytem i za kogo najmocniej trzymacie kciuki?
