Po głośnej aferze, która zakończyła się bójką, Dawid Narożny odszedł z zespołu Piękni i Młodzi i skupił się na karierze solowej. Piosenki Jaka to panienka czy Nosiłem kwiaty ci spotkały się ze świetnym odbiorem słuchaczy, czego dowodem są miliony wyświetleń pod nakręconymi do nich teledyskami. Najnowszy numer Narożnego, a dokładniej jego fragment, nie spodobał się jednak internautom. Wszystko przez tekst, który fani piosenkarza odebrali jako przytyk do jego byłej żony - Magdaleny Narożnej. W opublikowanym na YouTubie fragmencie Dawid śpiewa:
Alkoholiczka moja, do gwiazdy jej daleko, pijana celebrytka.
Na pozostawienie komentarza pod zajawką piosenki zdecydował się nawet Bajorek. Gwiazdor disco-polo już odpowiedział.
Magdalena Narożna kiedyś i dziś. Tak zmieniła się wokalistka Pięknych i młodych
Dawid Narożny wbija szpilę byłej żonie?!
Pod zwiastunem nowego singla na YouTubie i Instagramie posypały się negatywne komentarze. Internauci odebrali utwór jako przytyk skierowany w stronę Magdaleny Narożnej, byłej małżonki piosenkarza.
Zastanawiam się kto z tego dwojga zejdzie niżej w poniżaniu się w piosenkach, wywiadach itd.
Gorzej być nie może...
Czyżby chodziło o była żonę? :)
Dno i jedna wielka porażka... Daj jej w końcu żyć! Masz żonę, dziecko... a ciągle ta była.
Żałosne!
A jednak serce Pana boli... Żyje się z jedną a myśli o drugiej... - piszą.
Na utwór zareagował też Bajorek.
Zastanawiam się tylko kiedy ta „wojenka” się zakończy - napisał.
Dawid Narożny odniósł się do komentarzy internautów pod wpisem radia VOX FM. Gwiazdor disco-polo zapewnił, że utwór traktuje o alkoholizmie i nie jest wymierzony w żadną konkretną osobę.
Kochani, naprawdę pamiętajcie w tym wszystkim, że jest to tylko piosenka;) Fakt, że jest w niej pokazana tekstowo walka z alkoholizmem, jednak zupełnie nie musi ona odnosić się stricte do czyjegoś życia. Może być to zlepek przygód różnych ludzi, a może być to również jedynie fikcją, która po prostu wymyślił sobie autor ;) Jak inni śpiewają piosenki o r*chaniu, o uprzedmiotowieniu kobiet, o wciąganiu koksu to jest to fajne? A numer o alkoholiczce już nie przystoi? - wyjaśnił zirytowany.
Czekacie na pełną wersję Alkoholiczki?