Zima nigdy nie jest łaskawa dla suchej, wrażliwej skóry. Niskie temperatury i zimny wiatr za oknem, suche powietrze w pomieszczeniach – to wszystko może poważnie zaburzyć gospodarkę hybrolipidową w wewnętrznych warstwach naskórka. Konsekwencje to przykre uczucie ściągnięcia, łuszcząca się skóra, zaczerwienienia, podrażnienia i bolesna nadwrażliwość cery – nawet przy kontakcie z wodą. Jeżeli znasz to z autopsji, uspokajamy – przesuszenie skóry po zimie to stan przejściowy. Niestety, trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo skuteczna regeneracja wymaga czasu oraz systematyczności i konsekwencji. Na szczęście, znamy składnik, który przywróci twojej podrażnionej buzi miękkość, komfort i nawilżenie.
Kwas hialuronowy – co to za składnik i jak działa?
Kwas hialuronowy szturmem zdobył świat medycyny i kosmetologii. Dziś bez trudu znajdziemy w drogeriach produkty do mycia, płyny micelarne, toniki czy kremy, które mają ten składnik w swojej recepturze. Skąd taki szum wokół kwasu hialuronowego? Okazuje się, że jest on nieocenionym eliksirem o działaniu nawilżającym i odmładzającym. Choć stał się bohaterem medycyny anti-aging warto podkreślić, że przede wszystkim dogłębnie nawadnia przesuszony naskórek. Jak wiadomo, nawilżona i zdrowa cera dłużej pozostaje gładka, jędrna i sprężysta, więc stosując kwas hialuronowy mamy dwie korzyści w jednym produkcie.
Mało kto zdaje sobie sprawę, że kwas hialuronowy jest naturalnym składnikiem skóry. Jego rolą jest właśnie nawilżenie i troska o odpowiedni bilans hydrolipidowy. To prawdziwe remedium na przesuszony naskórek – błyskawicznie nawilża, koi i regeneruje podrażnione i łuszczące się partie skóry. W wysokim stężeniu działa także jako naturalne serum wypełniające i wygładzające bruzdy.
Jak stosować kwas hialuronowy w codziennej pielęgnacji?
Kwas hialuronowy to niezwyle bezpieczny składnik – jest wyjątkowo dobrze tolerowany, nawet przez osoby o wyjątkowo wrażliwej i problematycznej cerze. Nie musisz się obawiać, że stosowany w zbyt dużej ilości zaszkodzi twoje cerze. Sucha skóra absorbuje go dokładnie tyle, ile potrzebuje. Warto sięgać po produkty do codziennej pielęgnacji, które mają w swojej recepturze ten składnik. Co prawda, żel do mycia twarzy czy płyn micelarny zawiera bardzo niewielkie stężenie kwasu hialuronowego, ale w zestawie z kremem i dogłębnie nawilżającym serum stworzysz kurację o dogłębnym działaniu nawadniającym. Sięgnij po te produkty już teraz i powitaj wiosnę ze zdrową, nawilżoną i jedwabiście gładką skórą.