METAMORFOZA

Tak zmienił się Filip Lato od The Voice of Poland. Teraz daje czadu w programie Polsatu!

2024-04-24 15:31

Jeszcze wtedy nie wiedział co go czeka. Filip Lato przychodząc do programu "The Voice of Poland", otworzył sobie bramę do kariery w polskiej branży muzycznej. Dziś jest jednym z uwielbianych przez słuchaczy artystów, a także często pojawia się w telewizji. Pamiętacie go z początków kariery? Zapraszamy Was na małą podróż w czasie!

Kim jest Filip Lato, wie każdy fan polskiej muzyki! Piosenkarz, muzyk i prawnik, który od lat zachwyca słuchaczy swoim głosem. Publiczność miała szansę po raz pierwszy poznać go w 2016 roku, kiedy to pojawił się na Przesłuchaniach w Ciemno do programu "The Voice of Poland". Wykonując piosenkę "She Will Be Loved" z repertuaru Maroon 5, szybko zachwycił jurorów u przeszedł do kolejnego etapu show, dołączając do drużyny Tomsona i Barona. Mimo iż nie wygrał siódmej edycji, brama do kariery w polskiej branży muzycznej, szeroko się przed nim otworzyła. Chwilę po programie światło dzienne ujrzał jego wspólny numer z zespołem Sound’n’Grace - "100", który do dziś znajduje się na playlistach wielu osób.

ZOBACZ TAKŻE: Filip Lato czaruje nowym singlem "Tyle mogłem Ci dać". Nie zgadniecie kto napisał ten numer!

Filip Lato zaśpiewał megahit The Weeknd. Ten wykon w Domowym Graniu to Mount Everest muzyki!

Filip Lato kiedyś i dziś - galeria

Na kolejne sukcesy Filipa Lato nie trzeba było długo czekać. W 2018 roku zwyciężył w finale dziewiątej edycji programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" w Telewizji Polsat, do której powrócił również wiosną 2024. Tak - Filip Lato został uczestnikiem jubileuszowej edycji show i z odcinka na odcinek daje czadu wcielając się między innymi w Sylwię Grzeszczak, Cher, czy też Skolima. Wróćmy jednak do początków jego kariery, a raczej tego jak prezentował się na scenie. Filip Lato będąc w "The Voice of Poland" zdążył rozkochać w sobie publiczność nie tylko ze względu na wokal, ale także wygląd. Pamiętacie go z tamtych czasów? Wokalista na przestrzeni lat trochę się zmienił.