Alternatywny pop, klimat lat 70-80 oraz elektroniczne rozwiązania, to właśnie kwintesencja zespołu LISKY, w skład którego wchodzi para spod Krakowa. Klaudia (25 lat) oraz Krystian (28 lat), to niezwykły duet, który prezentuje swój kolejny singiel zatytułowany „Wodospad”!
Utwór, który opowiada o relacji z niewłaściwą osobą, to połączenie energicznych dźwięków z nieco nostalgiczną treścią w warstwie tekstowej. Autorzy pragną by ich dzieła poruszały tematy, z którymi mierzą bądź spotykają się ludzie na co dzień. „Wodospad” uświadamia również, że będąc w danej, toksycznej relacji, często mamy zaburzony obraz i nie jesteśmy w stanie dostrzec wielu rzeczy. Lisky personifikują wodospad jako mężczyznę, który zachwyca, lecz zupełnie bez skrupułów łamie serca.
- Utwór jest skierowany tak naprawdę do wszystkich, ponieważ każdy z nas niezależnie od wieku, czy statusu, może się z czymś takim spotkać. Wiadomo, że w szczególności kierujemy do osób które wyszły z takich relacji, bądź jeszcze z nich są. Myślimy, że muzyka, ma dużą moc. Jeżeli chodzi o emocje, tutaj nie chcielibyśmy kierunkować. Każda osoba w inny sposób to odbierze i poczuje. My mimo poważnego tematu, wychodzimy z kolorowym, roztańczonym klipem i energiczną, radosną piosenką, tak to czujemy, to też jakiś rodzaj nadziei
Krystian i Klaudia, to artystyczna para, która oprócz wielkiej pasji do muzyki interesuje się również podróżami oraz dobrą kuchnią. Lisky uwielbiają grać koncerty, dzielić się twórczością z fanami oraz ‘karmić się’ emocjami, które przekazuje im publiczność. Krystian, który jest smakoszem i pasjonatem kuchni jest szczęśliwy, że ma u swojego boku osobę, która świetnie gotuje i całą swoją radość przekazuje na talerzu!
- Oboje jesteśmy z dwóch różnych światów. Kiedy Klaudia jako nastolatka słuchała Justina Biebera, a jej pokój był różowy w jej życiu pojawił się Krystian - długowłosy, punkowiec w glanach. To dziwne połączenie, które przez już prawie 12 wspólnie spędzonych lat mocno ewoluowało, granicie się zacierały i ostatecznie jesteśmy tu gdzie jesteśmy, ze wspólnym nazwiskiem, pasją i projektem który cały czas się rozwija i daje nam ogrom radości
Wspólna przygoda z muzyką rozpoczęła się już w szkole średniej, gdzie para była częścią kapeli ECHO. Muzyka, którą wtedy tworzyli różni się od obecnych projektów, był to typowy 5-osobowy band z muzyką rockową. Klaudia zajmowała stanowisko wokalne, a Krystian był gitarzystą. Zgodnie uważają, że doświadczenie pod tytułem „Echo” dało im bardzo dużo, głównie obycie ze sceną. LISKY, to projekt, z którym utożsamiają się w 100% w którym to Krystian odpowiada za kwestie opracowania muzyki, a Klaudia za linię oraz tekst.
Czym dla Lisków jest tworzenie muzyki?
- Tworzenie muzyki jest dla nas wyrażeniem siebie, dzieleniem się z innymi naszymi emocjami oraz lekcją cierpliwości. Oboje lubimy koncerty kiedy to już materiał jest przygotowany do ostatecznej wersji, a my możemy się już nim podzielić - na bieżąco uzyskując odzew od publiczności. Ten czas, gdy mamy sceniczne stroje, nastawienie oraz cały ten anturaż – to jest właśnie to! Jako Twórca musisz na to wszystko poczekać, to właśnie ten proces, który jest mega ważny i dla nas bardzo istotny.