Program Gogglebox. Przed telewizorem od premierowego pierwszego odcinka, który miał miejsce w 2014 roku, wylansował wiele gwiazd. Jest nią między innymi Sylwia Bomba, Big Boy, Agnieszka Kotońska, Dominik Abus i Izabela Zeiske z synem. To właśnie oni od początku dają czadu na kanapach w swoich domach i komentują przeróżne programy, filmy i seriale. Jakiś czas temu na antenie TTV powstał nowy program 99 gra o wszystko, w którym biorą udział bohaterowie Gogglebox. Reality show polega na tym, że osoby biorące w nim udział wykonują zadania sprawnościowe, zręcznościowe, intelektualne i bazujące na losowości. Po każdej konkurencji odpada osoba, która najsłabiej poradziła sobie z danym zadaniem. Niestety w najnowszym odcinku programu, ulubienica widzów Izabela Zeiske z Gogglebox miała poważny wypadek i trafiła do szpitala!
Sylwia Bomba z Gogglebox wyprawiła córce huczne urodziny. Impreza 4-latki jak z bajki
Izabela Zeiske trafiła do szpitala
Na antenie TTV wystartowały nowe odcinki programu 99 gra o wszystko. Izabela Zeiske z "Gogglebox", która bierze udział w nowym sezonie wskoczyła na ramiona męża, ale tuż po sygnale startu konkurencji przechyliła się do tyłu i uderzyła głową w twardą posadzkę. W mgnieniu oka pojawili się przy niej ratownicy medyczni, którzy zdecydowali o przewiezieniu jej do szpitala. Polała się krew i nie wyglądało to za dobrze. Jak się później okazało Izabela Zeiske skończyła konkurencję w szpitalu z rozbitą głową i złamanym kręgiem szyjnym. Po wszystkim zdecydowała się napisać kilka słów na Instagramie do swoich fanów:
- Kochani, wczoraj oglądaliście pierwszy odcinek "99. Gra o wszystko". Niestety, los mi nie sprzyjał. Upadłam, rozbiłam głowę i złamałam kręg szyjny. No cóż, każdemu mogło się to przydarzyć. (...) Widzieliśmy to w poprzednich odcinkach, gdzie młodzi ludzie mdleli, dostawali ataków paniki.
Wiele osób życzyło Izabeli szybkiego powrotu do zdrowia, jednak znaleźli się też tacy, co byli negatywnie nastawieni do konkurencji w których brała udział. Gwiazda "Gogglebox" szybko zabrała głos w tej sprawie i odniosła się do hejterów:
- Otrzymałam dużo życzliwych słów wsparcia, za co serdecznie dziękuję, ale też słów, w które aż nie chce się wierzyć, że pochodzą od ludzi. Pytam, czy człowiek zdrowy, radosny, pełen energii, mający 60 lat nie ma prawa już istnieć w społeczeństwie? Nie możemy podejmować wyzwań? Może poddać takiego człowieka eutanazji, bo przeszkadza... Co to za społeczeństwo, gdzie nie szanuje się ludzi starszych, do czego to prowadzi? Ludzie, złośliwość i zawiść kładzie wam bielmo na oczach i sercu
"Wiek to tylko cyfra. Ważne, na ile człowiek się czuje" - takimi słowami wspierali Izabelę Zeiske fani pod jej zdjęciem z opatrunkiem na głowie. Pani Izo, życzymy dużo zdrowia!
