Uczniowie masowo korzystają ze sztucznej inteligencji przy odrabianiu prac domowych - alarmują nauczyciele. Problem ten jest bardzo dobrze znany nauczycielom z regionu konińskiego
Jedynym rozwiązaniem, żeby czegokolwiek uczniów nauczyć, są prace pisane pod okiem nauczyciela w klasie. Mija się z celem teraz zadawanie prac domowych, ponieważ jest ogólna dostępność i trudno też im się dziwić, bo pewnie nasze pokolenia też by z tego korzystały, gdyby mieli taką możliwość - mówi Anetą Janc nauczycielka języka polskiego w Zespole Szkół Ekonomiczno-Usługowych w Żychlinie
AI może być świetnym narzędziem wspierającym naukę, ale w przypadku wielu uczniów jest bezkrytycznie wykorzystywana
Uczniowie wykorzystują to w celu uzupełnienia luk spowodowanych nieczytaniem. W momencie, kiedy nie czytają, mają braki w słownictwie, mają kłopot z artykułowaniem pięknych zdań. Przepraszam za kolokwializm - jest to odmóżdżanie - dodaje Aneta Janc
MEN w ramach inicjatywy cyfryzacji edukacji chce m.in. wspierać młodzież korzystającą z możliwości AI. Tak by sztuczna inteligencja stanowiła wsparcie a nie wyparcie nauki.