Po pandemii spadło zainteresowanie oglądaniem filmów w kinie. Zdaniem dyrektorki Konińskiego Domu Kultury Elżbiety Miętkiewskiej publiczność na koncertach czy innych wydarzeniach udało się odbudować - ale niestety trwa walka o widza w kinach.
To nie jest tylko problem naszych lokalnych kin, ale to jest problem ogólnopolski i ogólnoświatowy. Platformy i dystrybutorzy przyzwyczaili przede wszystkim ludzi do tego, że tam mogą zobaczyć bardzo dobre filmy, które w innych warunkach tych przed pandemicznych byłyby przede wszystkim w kinach - powiedziała Elżbieta Miętkiewska
Czy wpływ na mniejsze zainteresowanie kinem może mieć cena biletów? - To już nie jest kwestia ceny biletu, bo zarówno ceny w Kinie Centrum jaki i w Kinie Oskard są porównywalne, ale ciągle jest ta walka o widza. Są oczywiście tytuły, które przyciągają widza. Co ciekawe, są to lekkie i przyjemne filmy -dodaje Elżbieta Miętkiewska.
Jak wynika z danych Europa Cinema - do których należy kino Centrum - w Europie jedynie we Włoszech udało się odbudować publiczność do stanu sprzed pandemii.