Do Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie trafiły cenne pamiatki po profesorze Józefie Lewandowskim, który pochodził z Konina, a pracował na uniwersytecie w Upsali. Profesor był autorytetem naukowym w sprawach związanych z sytuacją w Europie Środkowo-Wschodniej.
Co najcenniejsze to jest dyplom uzyskania tytułu doktora z 1963 roku, to jest dokument o zmianie nazwiska z Izaak Lipszyc na Józef Bolesław Lewandowski. To są legitymacje PEN Clubu, order Polonia Restituta.
powiedział nam dyrektor biblioteki Damian Kruczkowski. Profesor Lewandowski bardzo lubił wracać w rodzinne strony. Podczas jego pobytu w Koninie nakręcono film dokumentalny pod tytułem "Moja Atlantyda", na temat Konina z perspektywy mieszkających tu Żydów.
W przyszłym roku, 15 sierpnia przypada setna rocznica urodzin profesora Lewandowskiego i myślę, że w okolicy tej daty będziemy starali się zorganizować taką wystawę, właściwie poświęconą obojgu małżonkom Lewandowskim, czyli profesorowi i jego żonie malarce
Wśród pamiątek znalazło się też mnóstwo fotografii z życia i podróży profesora. Już wkrótce wszystkie będzie można oglądać w bibliotece przy ulicy Dworcowej.