Maraton zumby - z takim pomysłem wyszła Paulina Szygenda , instruktorka tej formy tańca, która będzie świętować dziesięciolecie swojej działalności. Każdy kto odważy się wziąć udział w wydarzeniu oprócz aktywności w rytm muzyki, będzie mógł dodatkowo poprzez taniec wesprzeć akcję charytatywną.
Trzy godziny mijają jak godzina, wszyscy są zafascynowani, przede wszystkim, nie występuję na scenie tylko ja, występuje pięciu innych instruktorów, którzy przyjeżdżają z całej Polski. Więc zabawa będzie genialna i naprawdę warto być. Warto to przeżyć, a przede wszystkim warto tańczyć, ponieważ dzięki temu, że tańczmy pomagamy na tej imprezie.
Powiedziała instruktorka zumby Paulina Szygenda i dodała, że nie ma takiej zasady, że trzeba trzy godziny być na parkiecie. W każdej chwili można zejść, odpocząć i wrócić ponownie. Nie ma żadnych zapisów na imprezę, wystarczy tylko odpowiednie obuwie,woda do picia i dobry humor.
Wydarzenie odbywa się dwudziestego siódmego listopada na hali Rondo, od godziny piętnastej startujemy. Myślę, że zumba cały czas króluje, no tym bardziej, dziesięć lat, jednak, te zajęcia prowadzę i jest zainteresowanie i bardzo mnie to cieszy. Kocham to co robię i to jest najważniejsze.
Pieniądze zebrane podczas imprezy zostaną przekazane na operację małego Tymka Jaszczaka, który ma zaledwie 7 miesięcy i chore serce.