Krystyna Szczepaniak, mistrzynią gotowania żuru. To jej potrawa urzekła jury, podczas Kramskiego Wybijania Żuru. Pani Krystyna zdradziła nam patent na ugotowanie tej zupy.
Ja ten żur to osobiście zarobiłam. Mąkę żytnią, wodę przegotowaną, skórkę od chleba, czosnek i to wszystko w tej wodzie rozmieszałam, odstawiłam, przykryłam gazą i to było siedem dni.
i dodała, że bardzo ważne jest również, czym żur jest wypełniony. Pomysłów na dodatki, które można dorzucić do zupy jest wiele.
Trochę przesmażyłam, jak to mówią na tą smażonkę, boczek wędzony, boczek surowy i cebulka i to wszystko, później zmieszałam i wyszło jak wyszło.
Warto dodać, że w Kramsku najlepszy żur wybierano po raz siedemnasty. W tym roku zupę gotowały babcie z wnukami. Do konkursu stanęło osiem drużyn.