Niby dziki, a jednak oswojony. Olek to jastrząb Harrisa. Od roku jest mieszkańcem gminy Krzymów. Ma tam swój dom. Jak się okazuje okiełznać takiego zwierzaka, nie jest proste i wymaga dużo pracy.
Co mogę powiedzieć, na temat uczenia ptaka. Jest to nieprzeciętna powtarzalność, na każdym kroku, codziennie z uporem. Przywołujemy go, pokazując mu pokarm i on nam siada na ręce. Do tego służy specjalna, rękawica sokolnicza.
Powiedział nam Lech Książczak, właściciel Olka i dodał że, proces przyzwyczajania ptaka do człowieka, wymaga codziennych treningów i przestrzegania narzuconych zasad.
Zanim on zostanie wypuszczony na wolność, musi pójść na wagę i trzeba go zważyć, żeby on spełniał warunki do latania. Taki trening, trwa od jednej do dwóch godzin. Cały czas z nim chodzę, fruwamy, ale cały czas kontroluję, mojego pierzastego przyjaciela.
Jastrząb Harrisa, to bardzo inteligenty ptak. Potrafi zapamiętać nawet do 20 twarzy. Jest jedynym gatunkiem ptaka drapieżnego, na świecie, który poluje stadnie.